Dziś smutek z weselem się miesza

Syneczku najmilszy
Witam Cię na świecie
W ubóstwie wśród ludzi
Zimnych niegościnnych
Nie wiedzą co czynią
Zbawcy nie przyjęli
Zamknęli przed Tobą
Obejścia i serca

Dziś smutek z weselem się miesza
Łzy płyną z radości i z bólu
Czy ludzie poznają Mesjasza
Czy dobrze mu będzie na świecie
Lulajże laj lulaj
Lulajże laj lulaj

Syneczku najdroższy
Biedne masz posłanie
We żłobie kołyska
Zamiast puchu siano
Czy na to przyszedłeś
W nędznej chłodnej grocie
By ludziom objawić
Że złoto to marność

Dziś smutek z weselem się miesza
Łzy płyną z radości i z bólu
Czy ludzie poznają Mesjasza
Czy dobrze mu będzie na świecie
Lulajże laj lulaj
Lulajże laj lulaj

Syneczku kochany
Jakże Cię ogrzeje
W wilgotnej jaskini
Ogień nie wysuszy
Jedynie gorące
Żywe serce z ciała
Jest zdolne miłością
Rozpalić kamienie

Dziś smutek z weselem się miesza
Łzy płyną z radości i z bólu
Czy ludzie poznają Mesjasza
Czy dobrze mu będzie na świecie
Lulajże laj lulaj
Lulajże laj lulaj
Lulajże laj lulaj
Lulajże laj lulaj



Credits
Writer(s): Joachim Nikodem Mencel, Beata Barbara Mencel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link