Ojej

Tyle ludzi wokół
Wiele głosów
Tonę znowu
Szukam miejsca w którym
Choć na moment znajdę spokój

Otacza mnie ocean pustych słów
Nie wierzę w nie

Chce mi się mniej
Kawa z rana chyba jest okej
Znowu dramat a ja chyba śnię
Słyszę dramat potem znikam gdzieś
Chcę mniej, ojej, ojej
Chce mi się mniej (mniej)
Chyba śnię (jest okej)
Ojej (jej)
Chyba śnię (jest okej)
Ojej

Niezauważona znikam w otchłań moich myśli
Czekam na synergię ciała z tym co mi się przyśni
Porywa mnie, płynący z góry nurt
Daleko gdzieś

Pełna sala, wszystko naraz
Chaos nocą, pusto w dzień
Oczy na nas chyba zaraz stracę rozum bo to sen
Zaraz spadam bo od rana ciężko mi jest złapać tlen
Prosta sprawa, nowa fala
Bo dzisiaj

Chce mi się mniej
Kawa z rana chyba jest okej
Znowu dramat a ja chyba śnię
Słyszę dramat potem znikam gdzieś
Chcę mniej, ojej, ojej
Chce mi się mniej (mniej)
Chyba śnię (jest okej)
Ojej (jej) (jej)
Chyba śnię (jest okej)
Ojej

Chce mi się mniej (mniej)
Mniej, mniej, mniej
Mniej, mniej, mniej
Mniej, mniej, mniej
Mniej, mniej, mniej



Credits
Writer(s): Anastazja Maciąg, Jeremi Siejka, Veira
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link