Bunia

Przeciążyło mnie lustro
I napchany brzuchol
Z domu wyjść się poddał
Zlał się w majty ze strachu
Teraz na kolanach walczę o lepsze jutro
Godność i samotność popijając wodą, wodą, wodą, wodą

Mama była szczuplutka ja w lustrze trochę grubsza
Spokojnie czekam do jutra
Liczę na dobry czas
Jestem dziewczyną roztropną
Nie jakąś babo-chłopką
Dalekie kraje i małpy
Oglądam sobie przez okno (okno, okno, okno...)

Przeciążyło mnie lustro
I napchany brzuchol
Z domu wyjść się poddał
Zlał się w majty ze strachu
Teraz na kolanach
Walczę o lepsze jutro
Godność i samotność popijając wodą



Credits
Writer(s): Justyna Anna Chowaniak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link