Być Z Miastem Sam Na Sam

Lubię w miasta skoczyć nurt
I w świateł tłum i w dźwięków chór
I do serca miasta aż
Lubię zbliżyć twarz

Lubię w oczach ulic dal
I burzę nagłą ludzkich fal
W zgiełku, który dobrze znam
Być z miastem sam na sam

Laj, la, la, laj, la, la, laj, la, la...
Być z miastem sam na sam

Lubię w mieście zapach dnia
I kiedy wiatr w górze gna
Gdy ulicą błądzi dym
Lubię błądzić razem z nim

Lubię miasta cierpki smak
I okien ciepło blisko tak
Pijanych poczuć oddech bram
Być z miastem sam na sam

Laj, la, la, laj, la, la, laj, la, la...
Być z miastem sam na sam

Lubię czasem odejść w bok
I miasto mieć tuż o krok
Słyszeć spoza cichych drzew
Bliskich ulic śpiew

Lubię w mroku ciepły gwar
I wsiąkać w szmery sennych par
W kawiarnii, którą dobrze znam
Być z miastem sam na sam

Laj, la, la, laj, la, la, laj, la, la...
Być z miastem sam na sam



Credits
Writer(s): Katarzyna Gaertner, Jerzy Andrzej Kleyny
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link