Pojednajcie mu się

Pojednajcie mu się, hej, góry z równinami
By mu było szybciej do swej ukochanej
(Rzeki) Rzeki, spłyńcie z drogi
(Morze) Morze, mu się rozstąp
By mu się jechało do dziewczyny prosto

(Góry) Góry z dolinami, kto
(Kto z was, kto) Kto z was to pojmuje
Jako się po długim
Jako się po długim rozstaniu miłuje?
(Rzeki) Rzeki ... (?)
(Tylko ty) Tylko ty zrozumiesz
Co ginąć w kochaniu jako w morza szumie
Jako w morza szumie

Szukajcie mnie, ludzie, i tak nie znajdziecie
Choćbyście wołali po calutkim świecie
Choćby przyszła matka, nad brzegiem patrzała
Nie wyjdę ja do niej, bo w morzu zostałam

Choćby przyszedł ojciec i nad brzegiem stanął
Nie wyjdę do niego, bo ja, bo ja.
Choćby przyszła siostra, choćby przyszli bracia
Ani się odezwę, ani ich zobaczę

Choćby mnie ... (?) niebiescy anieli
Nie wyjdę ja do nich z miłośnej topieli
(Nie wyjdę) Nie wyjdę ja do nich
(Do nich) Z miłowania tego
Z wszystkich wód ziemi bardziej ogromnego
Bardziej ogromnego

Nie zna tego ojciec, matka nie pochwali
Bo już zapomnieli, jako się kochali
Bracia nie znaleźli, siostra jeszcze młoda
Rzeka też nie pojmie, chłodna jej uroda

Gdyby mnie pojęły wszystkie oceany
To by się zgorzały od miłości samej
Nie byłoby morza, nie byłoby ziemi
Tylko my, lecący nad chmury białemi



Credits
Writer(s): Katarzyna Gaertner, Ernest Wlodzimierz Bryll, Maryla Rodowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link