Pani Z Dołu

Opowiem ci historię, właściwie to nic takiego
O starszej pani z dołu, tej, która mieszka pode mną
Nie jest jej łatwo przeżyć, gromadzi stare ciuchy
Sprzedaje kapelusze i przechodzone buty

Zgarbione grubo ponad pół wieku
Dźwiga na swoich zmęczonych plecach
Samotnym rankiem idzie do sklepu
Liczy grosiki, których nie ma

A przecież kiedyś była piękna
I tak mocno kochała
Słoneczne powstanie to było coś dla niej
Chłopcy w kanałach

Listonosz i cała klatka, mówią: jest bardzo biedna
Niektórzy się uśmiechają, mówią: jest niepotrzebna
A politycy z ekranu, wciąż obiecują wiele
Tak bardzo chcą ją kupić, zdobyć złamane serce

Słyszałeś więc historię, właściwie to nic takiego
O starszej pani z dołu, tej, która mieszka pode mną
Nie jest jej łatwo przeżyć, gromadzi stare ciuchy
Sprzedaje kapelusze i przechodzone buty



Credits
Writer(s): Zygmunt Marek Staszczyk, Jan Rafal Benedek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link