Wciaz to samo

Wciąż to samo
Historia ciągle toczy krwawe koła
Czy ktokolwiek zdoła zatrzymać ich
Wciąż to samo
Bo każdy wie, że świat o pomoc woła
Ale jak mu pomóc
Nie wie nikt!

Od lat toczy się to toczy
Lud się tylko patrzy w oczy
Walka między ludźmi niczym już mnie nie zaskoczy
No bo dotyczy to tych
Przez których widzę na własne oczy
Że to toczy się w tą złą stronę przy pomocy przemocy
Nie zabijaj bliźniego swego mówię Ci! (Mówię Ci)
Przecież i tak nie znamy kresu swoich dni (swoich dni)
Wystarczy! Już dość historia przelała krwi
Chciałbym pokoju, a w pokoju tylko mi się śni
Że walka nie miała postępować, a dalej postępowała
I nie miała spowodować tyle złego ile spowodowała
i nie miała zabierać a wciąż zabiera i zabierała
Nie wiem czy jeszcze jakaś zdrowa jednostka pozostała.

Wciąż to samo
Historia ciągle toczy krwawe koła
Czy ktokolwiek zdoła zatrzymać ich
Wciąż to samo
Bo każdy wie, że świat o pomoc woła
Ale jak mu pomóc
Nie wie nikt!

Dzieci obdarte z marzeń
Ciągle w środku złych wydarzeń
Zapełniają się cmentarze
Z pokolenia na pokolenie walczą by zachować swe twarze
Czas pokaże czy uda im się przetrwać w tym pożarze
Świecie gdzie każdy martwi się o garze
Jak daleko zajedziemy z nikczemnej historii bagażem
Nie pomaga wojsko nie pomogą prorocy
Na strzały słyszane w nocy
Gdy jedni atakują karabinami
To drudzy bronią się strzelając kamieniami z procy
Znikąd pomocy
Coraz większa znieczulica
Coraz głupsze narody
Każdy wie jakie tego powody
Na nic puste polityków wywody
Znowu walczy człowiek za młody
Wyrządza niewinnym szkody
Istnieje niewielka szansa że pokonamy te mentalne schody
Trzeba mieć świadomość
Trzeba w końcu zrobić coś
Unieść w górę pięści, głośno krzyknąć dość!

Wciąż to samo
Historia ciągle toczy krwawe koła
Czy ktokolwiek zdoła zatrzymać ich
Wciąż to samo
Bo każdy wie, że świat o pomoc woła
Ale jak mu pomóc
Nie wie nikt!

Kolejny krzyk!
Przemoc w kolejnej rodzinie
chłopak mówi, że upadł
ale posiniaczoną ma szyję
Kolejny krzyk!
Gwałt na kolejnej dziewczynie
On chodzi wolno
Dla niej nic nie będzie takie same
Kolejny krzyk!
Matka opłakuje syna
Chłopak chciał zarobić cash
Ale zabiła go wojna
Kolejny krzyk!
Nowo narodzonego dziecka
On nie był w planach
Nie było siana
Zostawiła go matka
A ja zastanawiam się czemu musi się tak dziać
Czemu tylko umiemy ziarno chaosu w koło siać
I czemu nie potrafimy dawać a tylko brać
Czemu nic nie zmienimy zamiast bezczynnie patrzeć i stać

Wciąż to samo
Historia ciągle toczy krwawe koła
Czy ktokolwiek zdoła zatrzymać ich
Wciąż to samo
Bo każdy wie, że świat o pomoc woła
Ale jak mu pomóc
Nie wie nikt! /x2



Credits
Writer(s): Marcin Pajak, Pawel Wroblewski, Rengifo Manuel Diaz, Rengifo Daniel Diaz, Pawel Rosiak, Grzegorz Janas, Wojciech Piwowarczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link