Juz Jutro
Jutro alkohol ujdzie sobie
i nie wróci podpytać co z wieczorem zrobię.
Legendarne w tych stronach umartwianie
jutro straci moje zainteresowanie.
Już jutro spalę kwity na wszelkie moje deficyty
Jutro połamię kije za wszystko samobije
Jutro odkryję skąd dokąd z czym iść
Już jutro, bo jeszcze nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś...
Jutro niebo zniży wysokie progi
w sami raz na moje wyciągnięte nogi.
Wyznaję, jestem anonimowym melancholikiem,
ale jutro ściągam buty z kamykiem.
Już jutro spalę kwity na wszelkie moje deficyty
Jutro połamię kije za wszystko samobije
Jutro odkryję skąd dokąd z czym iść
Już jutro, bo jeszcze nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś...
Jutro on poda mi dłoń bez zobowiązania
Jutro on poda mi dłoń nie do pocałowania
Jutro uwierzę, że na wzór swój mnie ulepił
Jutro zaufam, że przy robocie tej nie pił
Jutro niebo zniży wysokie progi
w sami raz na moje wyciągnięte nogi.
Wyznaję, jestem anonimowym melancholikiem,
ale jutro ściągam buty z kamykiem.
Już jutro spalę kwity na wszelkie moje deficyty
Jutro połamię kije za wszystko samobije
Jutro odkryję skąd dokąd z czym iść
Już jutro, bo jeszcze nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś...
i nie wróci podpytać co z wieczorem zrobię.
Legendarne w tych stronach umartwianie
jutro straci moje zainteresowanie.
Już jutro spalę kwity na wszelkie moje deficyty
Jutro połamię kije za wszystko samobije
Jutro odkryję skąd dokąd z czym iść
Już jutro, bo jeszcze nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś...
Jutro niebo zniży wysokie progi
w sami raz na moje wyciągnięte nogi.
Wyznaję, jestem anonimowym melancholikiem,
ale jutro ściągam buty z kamykiem.
Już jutro spalę kwity na wszelkie moje deficyty
Jutro połamię kije za wszystko samobije
Jutro odkryję skąd dokąd z czym iść
Już jutro, bo jeszcze nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś...
Jutro on poda mi dłoń bez zobowiązania
Jutro on poda mi dłoń nie do pocałowania
Jutro uwierzę, że na wzór swój mnie ulepił
Jutro zaufam, że przy robocie tej nie pił
Jutro niebo zniży wysokie progi
w sami raz na moje wyciągnięte nogi.
Wyznaję, jestem anonimowym melancholikiem,
ale jutro ściągam buty z kamykiem.
Już jutro spalę kwity na wszelkie moje deficyty
Jutro połamię kije za wszystko samobije
Jutro odkryję skąd dokąd z czym iść
Już jutro, bo jeszcze nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś
nie dziś...
Credits
Writer(s): Rafal Sebastian Borycki, Michal Jastrzebski, Mariusz Denst, Maciej Dzierzanowski, Hubert Marcin Dobaczewski, Filip Jacek Rozanski, Rafal Mariusz Kolacinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.