Panorama Tatr

Pod sufitem pełno chmur
Na poduszce leży kurz
Co robimy w środku dnia
W tym pokoju, Ty i ja?

Z moich słów lepię dom
Gotowe są już nawet drzwi
Tylko wejść
Mówisz mi, patrząc w bok
Za późno i że musisz iść
Stało się
Na kawałki czuję rozpadam się
Choć przed chwilą byłem
Nie ma mnie

Słowo koniec i gaśnie film
Na małe szczęście
Chyba szans już brak
Nie wiem, po co zostawiasz mi
To nasze zdjęcie z panoramą Tatr

W morzu dziur przyjdzie żyć
Usypiać pamięć w każdą noc
W radiu znów grają hymn
I z nową datą stary rok
Mogę palce wyłamywać u rąk
Po sto razy pytać
Czyj był błąd?

Słowo koniec i gaśnie film
Na małe szczęście
Chyba szans już brak
Nie wiem, po co zostawiasz mi
To nasze zdjęcie z panoramą Tatr

W Europie wszędzie śnieg
Znowu odwołali mecz
Co robimy w środku dnia
Na tym zdjęciu, Ty i ja (na tym zdjęciu)

Mogę palce wyłamywać u rąk
Po sto razy pytać
Czyj był błąd?

Słowo koniec i gaśnie film
Na małe szczęście
Chyba szans już brak
Nie wiem, po co zostawiasz mi
To nasze zdjęcie z panoramą Tatr

Słowo koniec i gaśnie film
Na małe szczęście
Chyba szans już brak
Nie wiem, po co zostawiasz mi
To nasze zdjęcie z panoramą Tatr



Credits
Writer(s): Marek Wojciech Dutkiewicz, Adam Patoh
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link