Zły Omen
Szepty, jęki, ponury raz
Rzeka wizji, niepewny czas
Słońce, pąki, szkarłatny blask
Ostry topór znów pociął gaz
O-o-o, znów zapomniałem, by w czas
Być tam wśród moich gwiazd
Napisałem do Boga list
O zjednaniu przez siebie krzywd
Wyruszyłem na mleczny trakt
W dłoniach trzymam ogromny świat
O-o, nie mogę zasnąć, o nie
Nie mogę zasnąć
Ślad na niebie, kosmiczny dzwon
Już wybija posępny ton
Blady księżyc wciąż budzi mnie
Naga prawda rozbiera się
O-o, nie mogę zasnąć, kto wie
A może to już sen?
Moja wielka szansa mija
Odlatuje w cień
Mroczny koszmar mnie dobija
Nienormalny lęk
Hej, nie przychodź do mnie znów, nie przychodź
Hej, nie pragnę Twoich ust, nie mogę
Tu nastaje senna cisza
Moja twarz, Twoja twarz
Wizja życia, koszmarny los
Siła bycia, bolesny cios
Właśnie wstaje mój blady świt
Nagła chwila, namiętny krzyk
O-o, nie mogę zasnąć, kto wie
A może to już sen?
Moja wielka szansa mija
Odlatuje w cień
Mroczny koszmar mnie dobija
Nienormalny lęk
Hej, nie przychodź do mnie znów, nie przychodź
Hej, nie pragnę Twoich ust, nie mogę
Tu nastaje senna cisza
Moja twarz, Twoja twarz
Rzeka wizji, niepewny czas
Słońce, pąki, szkarłatny blask
Ostry topór znów pociął gaz
O-o-o, znów zapomniałem, by w czas
Być tam wśród moich gwiazd
Napisałem do Boga list
O zjednaniu przez siebie krzywd
Wyruszyłem na mleczny trakt
W dłoniach trzymam ogromny świat
O-o, nie mogę zasnąć, o nie
Nie mogę zasnąć
Ślad na niebie, kosmiczny dzwon
Już wybija posępny ton
Blady księżyc wciąż budzi mnie
Naga prawda rozbiera się
O-o, nie mogę zasnąć, kto wie
A może to już sen?
Moja wielka szansa mija
Odlatuje w cień
Mroczny koszmar mnie dobija
Nienormalny lęk
Hej, nie przychodź do mnie znów, nie przychodź
Hej, nie pragnę Twoich ust, nie mogę
Tu nastaje senna cisza
Moja twarz, Twoja twarz
Wizja życia, koszmarny los
Siła bycia, bolesny cios
Właśnie wstaje mój blady świt
Nagła chwila, namiętny krzyk
O-o, nie mogę zasnąć, kto wie
A może to już sen?
Moja wielka szansa mija
Odlatuje w cień
Mroczny koszmar mnie dobija
Nienormalny lęk
Hej, nie przychodź do mnie znów, nie przychodź
Hej, nie pragnę Twoich ust, nie mogę
Tu nastaje senna cisza
Moja twarz, Twoja twarz
Credits
Writer(s): Mariusz Miroslaw Zabrodzki, Slawomir Wesolowski, Pawel Bogdan Stasiak
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.