Kuloodporny
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Nie rozbijam banków ani fur na świeżych blachach
Wierzę, że ta panna będzie mieć bogatego chłopaka
Wierzę w miłość do grobowej deski
Podziwiam wszystkich, którzy przez życiowe burze przeszli
Z problemami nauczyłem się zasypiać
Jak się nie nauczysz, nie pozwolą ci oddychać
Schowaj białą flagę, nie wymażesz krzywd
Zapominam, ale nigdy nie wybaczam ich
Fałszywe miłości pogoniłem w diabły
Są zasady, których się powinien trzymać każdy
Nie mam na samolot i prywatne lotnisko
Ale wiem, że w tym życiu możliwe jest wszystko
Jeśli mam wybierać, to być zdrowym i spłukanym
Do szczęścia nie potrzebne mi są szampan i dolary
Mówią, "Teraz kryzys jest, a kiedyś nie było go"
Nie ma czasu by narzekać, jedziesz z tematem, ziom
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Każdy z nas szedł pod wiatr
Wtedy, gdy nie dawali najmniejszych szans
W klinice budzik, jest wielu śpiących ludzi
Co mieli się nie budzić, a jednak to się budzi
Jak to niemożliwe wytłumaczyć mam?
Lekarze nie dawali im najmniejszych szans
Siła, wiara, motywacja i determinacja
To wszystko działa jak reanimacja
Dzięki temu jest nadzieja na triumf
Kiedy czujesz, że znika walki duch
Czerpię siłę od takich ludzi, co się budzą
A mieli się nie budzić
Codziennie coś się w życiu burzy
Problemy w pracy, lub że się konto kurczy
Nie zawsze są to drobne sprawy
Póki żyjesz, może sobie z tym poradzisz
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie!, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Nie rozbijam banków ani fur na świeżych blachach
Wierzę, że ta panna będzie mieć bogatego chłopaka
Wierzę w miłość do grobowej deski
Podziwiam wszystkich, którzy przez życiowe burze przeszli
Z problemami nauczyłem się zasypiać
Jak się nie nauczysz, nie pozwolą ci oddychać
Schowaj białą flagę, nie wymażesz krzywd
Zapominam, ale nigdy nie wybaczam ich
Fałszywe miłości pogoniłem w diabły
Są zasady, których się powinien trzymać każdy
Nie mam na samolot i prywatne lotnisko
Ale wiem, że w tym życiu możliwe jest wszystko
Jeśli mam wybierać, to być zdrowym i spłukanym
Do szczęścia nie potrzebne mi są szampan i dolary
Mówią, "Teraz kryzys jest, a kiedyś nie było go"
Nie ma czasu by narzekać, jedziesz z tematem, ziom
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Każdy z nas szedł pod wiatr
Wtedy, gdy nie dawali najmniejszych szans
W klinice budzik, jest wielu śpiących ludzi
Co mieli się nie budzić, a jednak to się budzi
Jak to niemożliwe wytłumaczyć mam?
Lekarze nie dawali im najmniejszych szans
Siła, wiara, motywacja i determinacja
To wszystko działa jak reanimacja
Dzięki temu jest nadzieja na triumf
Kiedy czujesz, że znika walki duch
Czerpię siłę od takich ludzi, co się budzą
A mieli się nie budzić
Codziennie coś się w życiu burzy
Problemy w pracy, lub że się konto kurczy
Nie zawsze są to drobne sprawy
Póki żyjesz, może sobie z tym poradzisz
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie!, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Nie zniszczysz mnie, nie ma opcji!
Przez przeciwności stałem się kuloodporny!
Nie złamiesz mnie, póki żyję
Walka z problemami wciąż buduje moją siłę
Credits
Writer(s): Bartlomiej Kielar, Przemyslaw Malita
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.