Swiat Otepialy

Nasyć mnie złudzeniami znów
Powiedz, że jak nikt mnie kochasz
Tak jak ja trzeba martwym być
Nie czuć nic gdy jej ust dotykasz
Ile mogę znieść tłumiąc przykrość
Wciąż udając, że tylko gram

Dziś świat otępiały
Karmić chce nas złem
Nikt z nas doskonały nie jest
Szkoda twych łez

Daj mi czas, zebrać siły chcę
Naucz jak bez twych rąk zasypiać
Jeśli zdołam cię raz zatrzymać
Wiem, że nikt nie rozdzieli nas

Dziś świat otępiały
Karmić chce nas złem
Nikt z nas doskonały nie jest
Szkoda twych łez
Mów mi, że zostaniesz
Pomóż przetrwać dzień
Gdy świat otępiały
Zechce znów zranić mnie

Nagle budzi się we mnie miłość
Czuje w sobie jej gorzki smak
Każdy nowy dzień koi przeszłość
Gdy przed sobą mam twoją twarz

Dziś świat otępiały
Karmić chce nas złem
Nikt z nas doskonały nie jest
Szkoda twych łez
Mów mi, że zostaniesz
Pomóż przetrwać dzień
Gdy świat otępiały
Zechce znów zranić mnie

Jeszcze przyjdzie czas
Obok ciebie ja będę
Nauczona jak
Już nie ranić cię więcej



Credits
Writer(s): Katarzyna Kowalska, Sebastian Piotr Piekarek, Krzysztof Patocki, Marcin Koczot
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link