Zmierzch

Zmierzch
Wszedł cicho przez sień
Twój profil jak cień
Rozpłynął się
W mroku

Zmierzch
Więc chyba już czas
Twój uśmiech mi zgasł
I smutno jest
Wokół

Na zmierzch
Otworzę cichutko drzwi
I nie zobaczysz
Jak ciężko mi
Jak bardzo ciężko mi iść

Gdy zmierzch
Twą zakrył mi twarz
I nie wiem czy masz
W oczach żal
Czy może – zmierzch?

Jest między nami wiele ciszy
I bardzo mało słów
Słów więcej boję się usłyszeć
Powiedzieć: "mów"

Nie wiem
Co się za ciszą kryje
Nie wiem
Czy wiedzieć chcesz
Więc może lepiej niech okryje
Słowa i ciszę zmierzch

Zmierzch
Wszedł cicho przez sień
Twój profil jak cień
Rozpłynął się
W mroku

Zmierzch
Więc chyba już czas
Twój uśmiech mi zgasł
I smutno jest
Wokół

Na zmierzch
Otworzę cichutko drzwi
I nie zobaczysz
Jak ciężko mi
Jak bardzo ciężko mi iść
Gdy zmierzch
Twą zakrył mi twarz
I nie wiem, czy masz
W oczach żal
Czy może – zmierzch?



Credits
Writer(s): Jerzy Ryszard Wasowski, Jeremi Stanislaw Przybora
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link