Pokój 003
Stary, kiedyś wstałem rano spocony jak bawół w dżungli
Ty i powiedz Tarzanom, że mają chujowych kumpli
Energii mało - jak w kuchni u Cyganów z wioski
Jakby tu biegało stado fanów Skłodowskiej
Dobra idę się wykąpię, dziś na kompie pierwsza zmiana
Rozpinam rozporek, ej stary... chyba nalałem na Szatana
Co ty gadasz ziom, ej nie przesadzaj frustrat
Co? Kurwa - chyba gadam do lustra...
I może bym ogarnął akcję gdyby nie to krzesło
Zerkające na mnie bacznie niczym te kasjerki w Tesco
Dobra, bez sensu jest to, nie no, granice przekraczam
Pierdolę to - serio - dzwonię do skacza (halo)
"Oni mówią mi skacz, (cześć) polecam tabletki
APAP to lajt fakt lepiej klepie Strepsils
Jak nie wiesz co ci jest, gdy jebie ci do reszty
To zajeb sobie LSD i połóż się na jezdni!" (heeej!)
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Co ja mam robić jak ta komoda chce mnie pobić, jak to?
Nie wierzę w Boga, no to co on tutaj robi, fuck no
Nie wierzę nowym faktom i nie wierzę też tobie
(Ziom) "jesteś więcej niż jeden, czy w jednej osobie?" (yyy?!) Nie wiem
Co ja tu robię, przecież miałem być w pracy, do tego
Gratulacje, znów nie mam kasy na akcje – telefon
A propos metro, nie wiem czy ją poznajesz
Ale to cipsko wróciło żeby nie sprzedać mi fajek!
Chyba mi odbiło, jak wirażce w barze po świni
I może świnie urażę w tej chwili, ale poważnie
Mam fazę na zaprzęg do klinik jak finish na zawsze, kminisz?
Jak tak to fakt zapowiada nam porażkę (dryn dryn: "halo")
"Oni mówią mi skacz (cześć) nie przejmuj się tym
Weź zapal trawkę i zajeb cztery sety
Zamorduj 2 kobiety i powiedz - niestety
Albo udawaj koleś i wkręcaj, że to nie ty" (heeej!)
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Miejsce: psychiatryk, akcja – korytarz, gościu był jak
Nieudana terapia Frankensteina na hobbitach
I zapytał się mnie nie czy mienie me muzyka
Ja odbijam nie menie, nie będę w ściemę wnikał
I tak witam się po trochu z każdym na przypał
W rogu typ dostaje zastrzyk, na typa z boku patrzy
Biovital łyka, chyba chyta go (hik) czkawka
Drugi typ się porzygał, bo myślał że goni go kaftan
Ekstrema jak w Alpach, wczówka, typy na kroplówkach
Jak na lianach kurwa, gdyby nie ta pielęgniarka durna
Gdyby mnie na barana wzięła na barana
Albert, nie teraz cholera, spadaj, dociera
Odpadaj, dawaj materac, rozbieraj, badaj skurwiela
Czasami tam wpadam - siema - pokój 003
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Ty i powiedz Tarzanom, że mają chujowych kumpli
Energii mało - jak w kuchni u Cyganów z wioski
Jakby tu biegało stado fanów Skłodowskiej
Dobra idę się wykąpię, dziś na kompie pierwsza zmiana
Rozpinam rozporek, ej stary... chyba nalałem na Szatana
Co ty gadasz ziom, ej nie przesadzaj frustrat
Co? Kurwa - chyba gadam do lustra...
I może bym ogarnął akcję gdyby nie to krzesło
Zerkające na mnie bacznie niczym te kasjerki w Tesco
Dobra, bez sensu jest to, nie no, granice przekraczam
Pierdolę to - serio - dzwonię do skacza (halo)
"Oni mówią mi skacz, (cześć) polecam tabletki
APAP to lajt fakt lepiej klepie Strepsils
Jak nie wiesz co ci jest, gdy jebie ci do reszty
To zajeb sobie LSD i połóż się na jezdni!" (heeej!)
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Co ja mam robić jak ta komoda chce mnie pobić, jak to?
Nie wierzę w Boga, no to co on tutaj robi, fuck no
Nie wierzę nowym faktom i nie wierzę też tobie
(Ziom) "jesteś więcej niż jeden, czy w jednej osobie?" (yyy?!) Nie wiem
Co ja tu robię, przecież miałem być w pracy, do tego
Gratulacje, znów nie mam kasy na akcje – telefon
A propos metro, nie wiem czy ją poznajesz
Ale to cipsko wróciło żeby nie sprzedać mi fajek!
Chyba mi odbiło, jak wirażce w barze po świni
I może świnie urażę w tej chwili, ale poważnie
Mam fazę na zaprzęg do klinik jak finish na zawsze, kminisz?
Jak tak to fakt zapowiada nam porażkę (dryn dryn: "halo")
"Oni mówią mi skacz (cześć) nie przejmuj się tym
Weź zapal trawkę i zajeb cztery sety
Zamorduj 2 kobiety i powiedz - niestety
Albo udawaj koleś i wkręcaj, że to nie ty" (heeej!)
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Miejsce: psychiatryk, akcja – korytarz, gościu był jak
Nieudana terapia Frankensteina na hobbitach
I zapytał się mnie nie czy mienie me muzyka
Ja odbijam nie menie, nie będę w ściemę wnikał
I tak witam się po trochu z każdym na przypał
W rogu typ dostaje zastrzyk, na typa z boku patrzy
Biovital łyka, chyba chyta go (hik) czkawka
Drugi typ się porzygał, bo myślał że goni go kaftan
Ekstrema jak w Alpach, wczówka, typy na kroplówkach
Jak na lianach kurwa, gdyby nie ta pielęgniarka durna
Gdyby mnie na barana wzięła na barana
Albert, nie teraz cholera, spadaj, dociera
Odpadaj, dawaj materac, rozbieraj, badaj skurwiela
Czasami tam wpadam - siema - pokój 003
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Oh my darling - chyba czeka mnie psychiatryk
Łykanie lekarstw i stare pielęgniarki
Urwane klamki i zawiązane kaftany
Pokój 003 - psst! - zapraszamy!
Credits
Writer(s): Mateusz Daniecki, Piotr Grzegorz Grzelczak
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.