Unplugged
Od soboty nie mamy prądu
Jest to trzeci, czwarty dzień z kolei
Nie można wyprać co najważniejsze przy dzieciach małych, pranie
Nie mogą obejrzeć telewizora, ani się uczyć, a przede wszystkim
Nie mają szans chodzenia do szkoły (szkoły)
Znasz to uczucie, zima, siedzisz sobie w chacie
A jedyne co cię grzeje, ziom, to prąd w herbacie
Wizja oświecenia u mnie nieco krucha
Bo latarki to niestety tu ze świecą szukać
Spoko, są tu wosk i sznurek też gdzieś mamy
Zaraz zrobimy tu świecę jak Leszek Blanik
Uziemiony jak adapter, mój wkurw nie bywa większy
Bo chciałbym włączyć sobie Electric Relaxation
Wkładam, wyjmuję i kręce, a
Potencjał tu ciągle spada - jak 600V
Chciałbym zrobić jako szamę jakieś dobre chilli
Lub usmażyć jakieś jajka jak w Zielonej Mili
Smutny Jaruś, tak po ciemku biedak siedzi w ciszy
I to stale się nie zmienia, AC DC
Jedyne co mi zostaje, to scrabble z panienką
I nadzieja, że w tym mroku jej upadnie mydełko
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
(Prądem, prądem, prądem, nas bohaterów, prądem?)
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
Nie ma prądu, a przecież nic się nie dzieje bezeń
No no no, dzwoń pod 991 - clever
Znów nie ma prądu, można tylko siąść i czekać
I wtedy tupię nogą jakby mi ktoś włączył Blackout
Widzę tu ciemność, ale jestem światły ananas
Więc wiem że wygląda z boku to jak Amish Paradise
A ty tak jak opiekun i przewodnik niesprawnych
No bo potrzeba sprawdzić, czy korki wysiadły, i
Wkładasz, wyjmujesz albo zmieniasz, a
Niby tak samo, a jest gorzej, coś jak Blackout dwa
Bo trzeba dać się pokonać złym prądom tam
Wracasz do pokoju to poszukujesz głową ścian
Siad, świeczka i czytasz coś tam
Choćby to był nawet program, Krystyna Loska
Pogadaj sobie w domu, z każdym
Jeśli, nie gadasz na co dzień, to masz zwarcie, w gnieździe
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem?
(Prądem, prądem, prądem)
Jest to trzeci, czwarty dzień z kolei
Nie można wyprać co najważniejsze przy dzieciach małych, pranie
Nie mogą obejrzeć telewizora, ani się uczyć, a przede wszystkim
Nie mają szans chodzenia do szkoły (szkoły)
Znasz to uczucie, zima, siedzisz sobie w chacie
A jedyne co cię grzeje, ziom, to prąd w herbacie
Wizja oświecenia u mnie nieco krucha
Bo latarki to niestety tu ze świecą szukać
Spoko, są tu wosk i sznurek też gdzieś mamy
Zaraz zrobimy tu świecę jak Leszek Blanik
Uziemiony jak adapter, mój wkurw nie bywa większy
Bo chciałbym włączyć sobie Electric Relaxation
Wkładam, wyjmuję i kręce, a
Potencjał tu ciągle spada - jak 600V
Chciałbym zrobić jako szamę jakieś dobre chilli
Lub usmażyć jakieś jajka jak w Zielonej Mili
Smutny Jaruś, tak po ciemku biedak siedzi w ciszy
I to stale się nie zmienia, AC DC
Jedyne co mi zostaje, to scrabble z panienką
I nadzieja, że w tym mroku jej upadnie mydełko
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
(Prądem, prądem, prądem, nas bohaterów, prądem?)
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
Nie ma prądu, a przecież nic się nie dzieje bezeń
No no no, dzwoń pod 991 - clever
Znów nie ma prądu, można tylko siąść i czekać
I wtedy tupię nogą jakby mi ktoś włączył Blackout
Widzę tu ciemność, ale jestem światły ananas
Więc wiem że wygląda z boku to jak Amish Paradise
A ty tak jak opiekun i przewodnik niesprawnych
No bo potrzeba sprawdzić, czy korki wysiadły, i
Wkładasz, wyjmujesz albo zmieniasz, a
Niby tak samo, a jest gorzej, coś jak Blackout dwa
Bo trzeba dać się pokonać złym prądom tam
Wracasz do pokoju to poszukujesz głową ścian
Siad, świeczka i czytasz coś tam
Choćby to był nawet program, Krystyna Loska
Pogadaj sobie w domu, z każdym
Jeśli, nie gadasz na co dzień, to masz zwarcie, w gnieździe
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem (prądem)?
Dobrze, możesz sobie dziś wziąć wolne
Zregenerujesz siły i odpoczniesz
Za to jutro nas popieścisz mocniej
Nas bohaterów, prądem?
(Prądem, prądem, prądem)
Credits
Writer(s): Sredzinski Radoslaw Mariusz, Steciuk Jaroslaw Andrzej, Dulewicz Marek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.