Tu Mówi Warszawa

Tu mówi Warszawa
Matheo & Grzech Piotrowski
Uwaga, tu WWA, piekło na ziemi
Tygiel zła, który stworzyli przeklęci Niemcy
Pamiętajcie nas, zaśpiewajcie za sto lat
Jak złota, piękna polska młodzież na szańce szła
Za wolność tą najsłodszą, najdroższą
Idziemy pod moździerze, składając w ofierze młodość
Długo czekaliśmy na ten dzień
Chociaż jest nas mniej, czeka nas pewna śmierć
Sumienie zastępuje Boga na ziemi
Nie dajemy się zwyciężyć, nie uznajemy klęski
Ej, Sprzymierzeńcy, tacy dumni jesteśmy
Nieśmiertelni, bohaterscy, jak Kedyw
Na bagnety do ostatniej kropli krwi
Bo nie ma sensu żyć i zniewolonym być
I nawet jeśli cały świat w nas zwątpił
My wytrzymaliśmy 63 dni!

Uwaga! Tu mówi Warszawa!
Notujcie w Trybunach i Times'ach
Trzymamy się jeszcze! Słyszycie? Uwaga!
Robotnik, lud, dzieci na szańcach
Trzymamy się jeszcze!

Uwaga, tu WWA, sumienie świata
Czas zatacza pętle, koszmar wojny powraca
Nie po to Warszawa z popiołu powstała
Żeby znów ktoś miał przeprowadzać na jej wolność zamach
W godzinę "W", w rocznicę Powstania
Tysiąc dumnych głów na ulicach miasta stoi
Jakby cuuu pójdą w ruch Mołotowy
Wróg niech lepiej trzyma się z dala i tu nie przychodzi
Kiedy budzą się uśpione demony
Zaskoczony świat nic nie robi, bo się boi
Na nic te wszystkie pakty atlantyckie
Jak zwykle będziemy sami bić się za stolicę
I wiem, że będą patrzeć na nas z podziwem
Jak życie w walce oddajemy za Warszawę
Mogą z zachwytu piać i niech się dowie świat
Że nikt nie pokona nas, damy radę!

Tu z ruin pożarów i zgliszczy
Przemawia wolności stolica
Niełatwo tak damy się zniszczyć
Możecie się nami, nami zachwycać
Trzymamy się jeszcze!



Credits
Writer(s): Dp, Dp Dp, Grzegorz Piotrowski, Mateusz Schmidt, Monika Jozefa Kuczera
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link