Kryzys w branży szarlatanów (2009 Digital Remaster)

Słoneczko z ruskich bylin
Już się na zachód chyli
I pustoszeje targ
Szarlatan na podmostku
Sprzedaje lalki z wosku
Krzyczy gorączką warg

"Hej, panowie, paniusie
Bracia-siostry w Chrystusie
Kupcie ode mnie coś
Mam lalki od miłości
Maści od samotności
I Polikarpa, i Polikarpa kość

Hej, paniusie, panowie
Kupcie u mnie cokolwiek
Z febry od rana drżę!
Ocet siedmiu złodziei
I babiloński kleik
I poudre de pourlimpimpim"

Ale krzyk nie pomaga
Wszyscy mówią, że blaga
Sztuczki w diabelskim pudle
Więc ty, Najświętsza Panno
Dopomóż szarlatanom
By nie pomarli zimą
Jak wróble
Jak wróble



Credits
Writer(s): Konstanty Ildefons Galczynski, Grzegorz Jerzy Turnau
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link