Przyjaciolki

(Czy pamiętasz), nasze Grodno, pod domem grę w klasy i ser co
Panią od polskiego, która dawała dusze wierszom?
(Pamiętasz) jak zaraz po maturze zabrali nas chłopcy
Jeden z nich był w mundurze
Kazali się pakować, biec na stacje obok domu
Tam głuchy zgrzyt zatrzaskujących się wagonów
(Pamiętasz) wysiadkę w syberyjskim szczerym polu
Smak cienkiej kartoflanki, zapach nieleczonych chorób
(Pamiętasz) jak matula wiosną biegła roześmiana
Bo z naszymi żołnierzami mamy wracać jutro z rana
Potem zimną jak płakałaś razem z Nią gorzkimi łzami
Kiedy dzieci odpływały wraz z falami Amu-darii
Dalej podróż, śnieg, pustynia, w błocie, w żarze - wyschnąć, zgnić
Bo jeśli nie ma za co umrzeć...

Moja przyjaciółko z dawnych lat
Kiedyś z Tobą przeszłam cały świat
Śnieg Syberii, piaski Gobi zamiast podwórkowych zabaw
I ten elementarz życia, który zapamiętałam
Jeśli nie ma za co umrzeć, to nie warto żyć

(Czy też tęsknisz) tam w dalekim pięknym Buenos
Gdzie palące słońce, dzikie tango, luksus, rzeki, wina
Za tym mrokiem na Wileńskiej stukającym pod butami
Za brzozami w strugach deszczu, za płowymi chłopakami
(Czy też tęsknisz) w tej niepolskiej dziwnej Polsce
Gdzie brak chleba, bieda, smutek, a ulice płyną wojskiem
Za dzwonami o dwunastej z wieży Witoldowej Fary
Znakiem krzyża przed obiadem, gorącymi kartaczami
Za wolnością, tą poezją, za pokojem i za domem
Za maturą, ojcem, braćmi, za drogą do szkoły
Za mną... Też... Ale czy tylko nie wiem wcale
W wielkim jasnym pustym domu... Za ludźmi, za krajem
Dalej walka, żal, udręka na wygnaniu, wyschnąć, zgnić
Bo jeśli nie ma za co umrzeć...

Moja przyjaciółko z dawnych lat
Kiedyś z Tobą przeszłam cały świat
Śnieg Syberii, piaski Gobi zamiast podwórkowych zabaw
I ten elementarz życia, który zapamiętałam
Jeśli nie ma za co umrzeć, to nie warto żyć

Do Ciebie dwa słowa w tym grypsie, prosto z celi na Pawiaku
Dzisiaj muszę umrzeć, ale nie będę krzyczeć "Ratuj!"
Czuję, że... Wiem za co umieram i nie żal nic a nic
Ja żyłam naprawdę, a ty...

Ty - oddałaś życie za wolną Polskę
Ja - oddałam Polskę za puste życie
Ty - oddałaś życie za wolną Polskę
Ja - oddałam Polskę za puste życie

Moja przyjaciółko z dawnych lat
Kiedyś z Tobą przeszłam cały świat
Śnieg Syberii, piaski Gobi zamiast podwórkowych zabaw
I ten elementarz życia, który zapamiętałam
Jeśli nie ma za co umrzeć, to nie warto żyć

Ty - oddałaś życie za wolną Polskę
Ja - oddałam Polskę za puste życie
Ty - oddałaś życie za wolną Polskę
Ja - oddałam Polskę za puste życie
Ty - oddałaś życie za wolną Polskę
Ja - oddałam Polskę za puste życie
Ty - oddałaś życie za wolną Polskę
Ja - oddałam Polskę za puste życie



Credits
Writer(s): Piotr Siejka, Katarzyna Cerekwicka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link