Labedzi Puch

Z monoklem w oku
W podróż do wód
Ze śpiewem opon
Po nitkach dróg
W salach lustrzanych
To świt, blady świt, wielki bal
Białym latawcem w górę, do gwiazd
Chmurką z dmuchawca, do ptasich gniazd
Może jutro, lecz dziś
Dziś wszystko mam
Niezmiennie kołysz mnie
Bezsennie kołysz mnie
Za ścianą pijany świat
W koło kręci się
Niezmiennie kołysz mnie
Bezsennie kołysz mnie
Różowy, tęczowy, niesiony wiatrem mknie
Lekki łabędzi puch
Lekki łabędzi puch
Lekki łabędzi puch
I ja

Z twarzą w ekranie
W nudę i fałsz
W mydlanej pianie
Ulicznych plaż
W piesko - niebieskie rzuciki
W krzyżyki
Ten raj
Święta kolęda przyjęcia rout
W porannej twarzy wytworny kształt
Kłębi się wczoraj
Lecz ty
Ty, chwilo trwaj
Niezmiennie kołysz mnie
Bezsennie kołysz mnie
Za ścianą pijany świat
W koło kręci się
Niezmiennie kołysz mnie
Bescennie kołysz mnie
Różowy, tęczowy, niesiony wiatrem mknie
Lekki łabędzi puch
Lekki łabędzi puch
Lekki łabędzi puch
I ja



Credits
Writer(s): Wojciech Jerzy Jarocinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link