Nadzieja

Nadzieja ostatnia umiera,
Mówią że człowiek z niej jest
Więc czemu w Tobie jej nie ma,
Dlaczego nie szukasz jej

Nadzieja nie zaśnie w nocy,
I nie zna drzemki za dnia
Więc czemu zamykasz oczy,
Na to co ma się stać

A człowiek niby liść na drzewie
Gdy zawieje wiatr
Czy w górę poleci tego nie wie
Czy mu przyjdzie spaść

A człowiek niby kurz na drodze
Nim go spłucze deszcz
Wciąż nie rozumie o co chodzi
I po co tutaj jest

Nadzieja pozwala przeżyć,
Wszystko co nie daje żyć
Więc czemu w jutro nie wierzysz,
Kiedy i tak musi przyjść



Credits
Writer(s): Wojciech Jaroslaw Byrski, Maciej Wladyslaw Balcar
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link