Kosy i Bzy

Ktoś zamieszkał na,
moim dachu
i już
nie zejdzie wiem
zostanie tu.
Odrobine raźniej,
nieco mniej bezsilnie,
już niejednoznacznie,
boję się.
Odrobinę jaśniej,
o kilka stopni cieplej,
czuję pod stopami,
nocy brzeg.
Zasypało mnie,
zapadam w sen,
jak mgły, kosy i bzy,
zostaje tu.
Odrobinę raźniej,
nieco mniej bezsilnie,
już niejednoznacznie,
boję się.
Odrobinę jaśniej,
o kilka stopni cieplej,
czuje pod stopami
nocy brzeg.
Odrobinę raźniej,
nieco mniej bezsilnie,
już niejednoznacznie,
boję się.
Odrobinę jaśniej,
o kilka stopni cieplej,
czuje pod stopami,
nocy brzeg.



Credits
Writer(s): Kamil Michal Durski, Karolina Maria Kozak, Katarzyna Dorota Golomska
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link