Wieczność Za Jeden Dzień

Dusze zbłądziły gdy nagle zapadł zmrok
Nie odnalazły swoich rąk
Mimo woli, mimo łez
Oboje chcieli, to działo się z dwóch stron
Dlaczego nie dostawali szans
Nie rozumiem, gdzie jest sens

A dusza chętnie odda swój wiek
Wieczność za jeden dzień
Nawet jeśli ostatni raz
Blisko obok mieć

Jego dłoń, drugie pół
To jedyne, czego dziś chcę

Często ją mijam gdy z informacji krąg
Za myśli murami skrywam ją
Ironiczny rzeczy bieg
Lata mijały z ich oczu znikał blask
Codzienność z pamięci zwiewał wiatr
Lecz zostawił tamte dni

A dusza chętnie odda swój wiek
Wieczność za jeden dzień
Nawet jeśli ostatni raz
Blisko obok mieć

A dusza chętnie odda swój wiek
Wieczność za jeden dzień
Nawet jeśli ostatni raz
Blisko obok mieć
(Oo-oo, oo-oo)

Za jeden dzień obok mieć
Jego dłoń, drugie pół
To jedyne, czego
To, to jedyne, czego, oo
To jedyne, czego dziś chcę



Credits
Writer(s): Piotr Siejka, Paulina Anna Przybysz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link