Na pewno
Spróbuj znów, gdy idzie źle
Ja choć dwoje, troję się
Słyszę wciąż, ty to masz rzadki dar
Wspinasz się, a lecisz w dół
Stawiasz 100, dostajesz pół
Zamiast rozbić bank rozbijasz bar
Teraz będzie dobrze
Nigdy już na gorsze
Nie pozmienia się kolejny dzień
Uczę się na błędach
Może zapamiętam
Koniec końców musi udać się
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Nie zmusza mnie do tej wiary nikt
Tę wiarę w sercu mam
Nie zmusza mnie do tej wiary nikt
To naturalny stan
Teraz będzie dobrze, nigdy już na gorsze
Nie pozmienia się kolejny dzień
Uczę się na błędach
Może zapamiętam
Koniec końców musi udać się
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Zapamiętać chcę (tego chcę)
Musi udać się (udać się)
Nigdy nie wiesz co przyniesie ci czas
Możesz dalej iść (możesz iść)
W tej energii być (możesz być)
Ani przez minutę nie jesteś sam
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Ja choć dwoje, troję się
Słyszę wciąż, ty to masz rzadki dar
Wspinasz się, a lecisz w dół
Stawiasz 100, dostajesz pół
Zamiast rozbić bank rozbijasz bar
Teraz będzie dobrze
Nigdy już na gorsze
Nie pozmienia się kolejny dzień
Uczę się na błędach
Może zapamiętam
Koniec końców musi udać się
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Nie zmusza mnie do tej wiary nikt
Tę wiarę w sercu mam
Nie zmusza mnie do tej wiary nikt
To naturalny stan
Teraz będzie dobrze, nigdy już na gorsze
Nie pozmienia się kolejny dzień
Uczę się na błędach
Może zapamiętam
Koniec końców musi udać się
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Zapamiętać chcę (tego chcę)
Musi udać się (udać się)
Nigdy nie wiesz co przyniesie ci czas
Możesz dalej iść (możesz iść)
W tej energii być (możesz być)
Ani przez minutę nie jesteś sam
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Nie rozdrapuj starych ran
Przyjdzie wiosna będzie plan
Nic nie jest na pewno
A jednak mam pewność
Nigdy nie jestem całkiem sam
Credits
Writer(s): Piotr Soloducha, Lukasz Kojrys, Miroslaw Ortynski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.