Między Piekłem A Niebem
Kocham cię kocham cię
Wołasz kolorami
Musisz biec musisz biec
Między obrazami
Połączeni niewidzialną nicią
Nawet tam czujecie się nawzajem
Świat obrazów nie zna śmierci ani życia
Gdy nie materia tylko myśl jest ciałem
Czerwoną chustę wiatr uniósł w swoją stronę
Jak zabrał los ciebie i wasze dzieci
Więc zaciągnęła ostatnią zasłonę
Krok w otchłań bez powrotu
Tam się odnajdziecie
Kocham cię
Kocham cię
Krzyczysz tak
Umrzesz w czas umrzesz w śmierć
Które dzielą was
Przez obrazów świat tak boleśnie realny
Przez wizje piekieł biegniesz by ocalić ją
Miłość zbyt wielka by odejść razem z ciałem
Na skrzydłach cię poniesie
Hen za siódmy krąg
Zamykaj oczy kiedy nie wiesz dokąd iść
Czuciem się kieruj w mroku nie rozumem
Kocham cię krzycząc by nie pękła nić
Bo tutaj się nie umiera tu się traci umysł
Musisz biec
Musisz biec
Między piekłem a niebem
Tam gdzie jej gasnący cień drga
Musisz biec
Musisz biec
Między piekłem a niebem
Tam gdzie jej gasnący cień drga
Kocham cię z jej ust
I nic już więcej nie trzeba
Gdy ona jest tu
Tak blisko masz do nieba
Serca wasze znów otuli czerwony szal
Dziękujesz jej za dzieci miłość i czas
Kocham cię z jej ust
I nic już więcej nie trzeba
Gdy ona jest tu
Tak blisko masz do nieba
Tutaj dom twój sny
Tutaj dzieci i wy
Tutaj wszyscy którzy cię kochają
Jak w niebie
Jak w niebie
Jak w niebie
Serca wasze znów otula czerwony szal
Dziękujesz jej za wszystko
Kocham cię z jej ust
I nic już więcej nie trzeba
Gdy ona jest tu
Tak blisko masz do nieba
Wołasz kolorami
Musisz biec musisz biec
Między obrazami
Połączeni niewidzialną nicią
Nawet tam czujecie się nawzajem
Świat obrazów nie zna śmierci ani życia
Gdy nie materia tylko myśl jest ciałem
Czerwoną chustę wiatr uniósł w swoją stronę
Jak zabrał los ciebie i wasze dzieci
Więc zaciągnęła ostatnią zasłonę
Krok w otchłań bez powrotu
Tam się odnajdziecie
Kocham cię
Kocham cię
Krzyczysz tak
Umrzesz w czas umrzesz w śmierć
Które dzielą was
Przez obrazów świat tak boleśnie realny
Przez wizje piekieł biegniesz by ocalić ją
Miłość zbyt wielka by odejść razem z ciałem
Na skrzydłach cię poniesie
Hen za siódmy krąg
Zamykaj oczy kiedy nie wiesz dokąd iść
Czuciem się kieruj w mroku nie rozumem
Kocham cię krzycząc by nie pękła nić
Bo tutaj się nie umiera tu się traci umysł
Musisz biec
Musisz biec
Między piekłem a niebem
Tam gdzie jej gasnący cień drga
Musisz biec
Musisz biec
Między piekłem a niebem
Tam gdzie jej gasnący cień drga
Kocham cię z jej ust
I nic już więcej nie trzeba
Gdy ona jest tu
Tak blisko masz do nieba
Serca wasze znów otuli czerwony szal
Dziękujesz jej za dzieci miłość i czas
Kocham cię z jej ust
I nic już więcej nie trzeba
Gdy ona jest tu
Tak blisko masz do nieba
Tutaj dom twój sny
Tutaj dzieci i wy
Tutaj wszyscy którzy cię kochają
Jak w niebie
Jak w niebie
Jak w niebie
Serca wasze znów otula czerwony szal
Dziękujesz jej za wszystko
Kocham cię z jej ust
I nic już więcej nie trzeba
Gdy ona jest tu
Tak blisko masz do nieba
Credits
Writer(s): Krzysztof Najman, Mariusz Kumala
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.