Bajka o Misiu (tom pierwszy)

Córeńko
Za górami, za lasami
Za czterema Burger Kingami
Był sobie raz, zielony las
W lesie tym miś, co w ekosystemie wdepnął po pas
Miś hop hop wołał, czekał co Echo przyniesie
Lecz Echo to łgarz zawołany, jakich mało w tymże lesie

Hop hop, ratunku
Z misia robią misia o bardzo małym rozumku
Hop hop, ratunku, ach ratunku

Jak echo to Echo wciąż wpychało pic
Od powtarzania słów, sensu nie przybywało nic
Echo wnyki stawiało, wodząc owieczki
I wciąż podjadając z misiej miseczki
I wszyscy myśleli, że to Echo grało
A Echo w ciula grało, igrało i łgało

Hop hop, ratunku
I z misia robią misia o bardzo małym rozumku
Hop hop, ratunku, ach ratunku

Miś wtrącony między wrony
U tronu Babilonu
Echo wyje uuu
A miś na to buuu
Eco wyje uuu i straszy

Wilkami, wojnami, kryzysami
Kredytami, szaleńcami za sterami
Ruskami, żydami
Gejami, brudasami
Rękawami z asami
Forami ze specami
Nocami z babami z wąsami

Może nazajutrz, może już dziś
Wybije godzina i stanie Super Miś
Miś, a z nim istna misia buta
Miś który nie jest misiem typu D.U.P.A.

(D.U.P.A...)
(D.U.P.A...)
(D.U.P.A...)
(D.U.P.A...)
(D.U.P.A...)
(D.U.P.A...)

Tym misiem raczej nie będę ja...



Credits
Writer(s): Rafal Sebastian Borycki, Michal Jastrzebski, Mariusz Denst, Maciej Dzierzanowski, Hubert Marcin Dobaczewski, Filip Jacek Rozanski, Rafal Mariusz Kolacinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link