C.G.W.D (Intro)

Czemu gdy wstaje dzień trudno nam ze sobą być
A bycie bez ciebie wcale nie jest lżej
Nie chcę tak dłużej żyć i wiem, że też nie chcesz tego Ty
Setki pytań, zero odpowiedzi, ale może w końcu powiesz mi

Kiedy jesteś obok, czuję, że nic nie może nas złamać tytan
Tylko Ty i ja, Nothing else matters, Metallica
Znowu wkurwiasz się na mnie, skaczemy sobie do gardeł
Nie możesz pogodzić się z faktem, że
Życie to nie komiks Marvel, tu wszystko jest realne
Jesteś moją Mary Jane, ale ja nie nazywam się Peter Parker
Stres, agresja, depresja, sumienie

Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem, oh
Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem
Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem, oh
Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem
Rzuci kamieniem, kamieniem, rzuci kamieniem
Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem
Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem
Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem
Rzuci kamieniem, kamieniem, rzuci kamieniem



Credits
Writer(s): Jakub Gendzwill, Krzysztof Andrzej Kollek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link