Modlitwa Dziewczynska

Modlitwa dziewczyńska

Chciałabym nowe ręce do parzenia kawy
Robienia makaronu i rwania sałaty
Bo te - te to najwyżej wyczyszczą karabin
Wykopią dół pod bramą, potem na to kwiaty

Tych nie chcę, te zepsute, krew za paznokciami
I jak ja mam na to teraz założyć pierścionek?
Zwały cegieł, desek, przytkane szmatami
Jak ja mam to na powrót nazwać swoim domem?

Chciałabym nowe oczy, świeżutkie z pudełka
I najlepiej zielone... Chociaż, nie, niekoniecznie
Oczy, co nie widziały, jak wychodzi mgiełka
Ostatnia z ust, co dałeś im odpocząć wiecznie

Chciałabym nowe usta, te do pocałunku
Do śmiania się tym śmiechem, co go nie pamiętam
Pamiętam, jak zabrali ojca, Panno Święta!
Jak zniszczyły mi siostrę szybkie, mocne pchnięcia

A jeśli to za dużo - to wszystko, co proszę
Daj mi, Boże, to jedno, tylko najważniejsze
Co nie zna nienawiści, nie płonie od gniewu
Kyrie Eleison, daj mi nowe serce!

Proszę, daj mi nowe serce, daj mi nowe, nowe serce
Proszę, daj mi nowe serce

Chciałabym nowe oczy, świeżutkie z pudełka
I najlepiej zielone... Chociaż, nie, niekoniecznie
Oczy, co nie widziały, jak wychodzi mgiełka
Ostatnia z ust, co dałeś im odpocząć wiecznie
Chciałabym nowe oczy, świeżutkie z pudełka
I najlepiej zielone... Chociaż, nie, niekoniecznie
Oczy, co nie widziały, jak wychodzi mgiełka
Ostatnia z ust, co dałeś im odpocząć wiecznie



Credits
Writer(s): Marta Kosakowska, Dariusz Robert Malejonek, Artur Mackiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link