Nie chcę grać w reprezentacji

Ja jestem piłkarzem zawodowym
Na wysokim poziomie ligowym
Jednak nikt nie chce przyznać mi racji
Bo ja nie chcę grać w reprezentacji

Zamiast biegać po górach z workiem
Wolę pojechać z żoną na Majorkę
Przecież nic się do cholery nie stanie
Jak nie zagram sparingu z Kazachstanem

Czemu nie chcąc grać w reprezentacji
Ludzie wyzywają mnie od zdrajcy?
Potoczyło się to wszystko chorym torem
Rozrywkę się myli z honorem

To paranoja
Paranoja z goła nie moja
W zasadzie groza
A ja chcę być spoza
Zamiast się użerać na kadrze z trenerem
Wolę pojechać z rodziną na Maderę
Jak w gabinecie, pełnym złotych luster
Ja chcę być taki jak Bernd Schuster

W klubie dobre pieniądze zarabiałem
Niemal co drugi dzień mecze grałem
I gdybym to śpiewał w jakiejś kapeli
To do żadnej kadry by mnie nie chcieli

Czemu nie chcąc grać w reprezentacji
Ludzie wyzywają mnie od zdrajcy?
Przecież to jest zupełnie chore
Że się myli rozrywkę z honorem

To paranoja
Paranoja z goła nie moja
Sport, każdy przyzna, – to rozrywka
A nie "Bóg, Honor, Ojczyzna"!



Credits
Writer(s): Kazimierz Piotr Staszewski, Wojciech Jablonski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link