Wolność

Nie zabroni już mi, nie zabroni już mi

Sprawdź zegarek - moja pora
Dalej nie czytam co piszecie na forach
I dla tych, którzy mówił, ze to był fart
Zobaczymy gdzie za rok będzie małolat Sztoss

Nie mów że mi,
nie wolno
Za mikrofonem czuje wolność
Wiem że chcesz żebym zwątpił
Teraz zwolnić
Nie wolno, nie wolno
Nie!

Wciąż gubię trop przed tymi
Co chcą zarobić na mnie
Ciągle ten sam tor
Ale zmieniam flow nie rozpoznasz mnie
Są mi ludzie dla których coś znaczę
To gówno, to wszystko co mam
Nie chce żyć inaczej
Kiedyś musiałem pytać co dobre co złe
Dziś już sam wiem
sam wiem
sam wiem
sam wiem

Nie powstrzymasz mnie
Nie powstrzymasz mnie
Nie powstrzymasz mnie
Nie widzę barier
Nie widzę barier
Nie widzę barier

Nie powstrzymasz mnie
Nie powstrzymasz mnie
Nie powstrzymasz mnie

081 tym kto wrogiem jest
Kto jest przyjacielem
Wiem kto naprawdę wspierał mnie
A kto promuje tylko siebie
Już nie ufam wam
Przede wszystkim teraz ziomek będzie umowa
I nie słucham waszych rad
Nie słucham waszych rad
Sam odnajdę skarb
Mam swoja paletę barw
I maluję, maluję, maluję
Szary ten świat
Nie chce zazdrościć, zazdrościć wolności

Płynę tam gdzie niosą fale
Nie kalkuluję zysków i strat
Chcę żeby większa była fala
Iść w przód
Nie tam gdzie niosą fale
Dlaczego utopić chcesz utopić, utopić mnie

Nie, Nie nie

Nie powstrzymasz mnie
Nie powstrzymasz mnie
Nie powstrzymasz mnie
Nie widzę barier
Nie widzę barier
Nie widzę barier

Nie powstrzymasz mnie



Credits
Writer(s): Wojciech Stanislaw Slota, Jakub Lukasz Gawda
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link