Szczerze

Chciałbym czarnego Rolls Royce'a
I want a black Rolls Royce
I want a black Rolls Royce
Proszę o dwa bilety pierwszej klasy do Honolulu
Two first class tickets to Honolulu, please
Two first class tickets to Honolulu, please
(Szczerze, szczerze, szczerze mówiąc)
Te brylanty są za małe
These diamonds are too small
These diamonds are too small
(Szczerze, szczerze, szczerze mówiąc)

Nie chce mi się koncertować, szczerze mówiąc
Raczej z Koncą i Borisem browar, szczerze mówiąc
Młody Fifi to jest cicha woda, szczerze mówiąc
Nie pytam o WiFi, bo to dziwna moda, szczerze mówiąc
Twoje towarzystwo zbytnio młode, szczerze mówiąc
Dobra, szybko, chcę tu drink na drogę, szczerze mówiąc
"Lubił nogi", napisz mi na grobie, szczerze mówiąc
Jestem roztargniony, a to wina kobiet, szczerze mówiąc

Znowu po nocy wyścig z samym sobą
Obudź te myśli
Wróć do bloku, w końcu się wyśpij
Może w końcu ona się przyśni
Jestem w domu, wchodzę pod prysznic
Puszczam Stonesów, możesz to wykpić
Kostki lodu sączą się w whiskey
Te demony mnożą się wszystkim

Miewam w głowie dosyć dziwne fobie, szczerze mówiąc
"Pół żartem, pił serio" napisz mi na grobie, szczerze mówiąc
Spędzam życie ciągle swe wewnętrzne zwierzę szczując
Ale czas najwyższy spuścić je ze smyczy, szczerze mówiąc

Nie wiem jak ty, mało ludziom wierzę
Mam wrażenie, że się gubią, kiedy mówią szczerze
Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze
Pierzesz cudze brudy, kiedy mandżur swój upierzesz?
Nie wiem jak ty, mało ludziom wierzę
Mam wrażenie, że się gubią, kiedy mówią szczerze
Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze
Pierzesz cudze brudy, kiedy mandżur swój upierzesz?

Sczerze, szczerze, szczerze, szczerze mówiąc

Szczerze mówiąc, nie chce mi się pisać smutnych rapów
Szczerze mówiąc, w tej dziedzinie w kraju tłusty zasób
Szczerze mówiąc, zasmakować chciałem różnych światów
Wolisz mnie na pierwszych EPkach? Fajnie, weź se "Trójkąt" zakup
Szczerze mówiąc, czyś z Pomorza jest, czyś z gór czy Krakus - wszystko jedno
Fajnie, że nas słucha w bród Polaków
Szczerze mówiąc, parę litrów wachy wpuść do baku
Odpal sobie w aucie owy soundtrack od tych dwóch chłopaków

Znowu nocny maraton
Nie chcę przestać, kompakt na lato
Ma być ASAP, trochę jak Flacko
Na tych wersach, w drodze za kasą
Zmiana miejsca, koncert mam w Kato
Większość czerwca chodzę za pracą
Ból mnie nęka, biorę Panadol
Chcę platyny z nową dekadą

Nocny rajd, bardzo miła droga, szczerze mówiąc
Ale zapach spalin mało mi smakował, szczerze mówiąc
Jeśli spędzasz swoje życie własne serce trując
Czas najwyższy znaleźć antidotum, szczerze mówiąc

Nie wiem jak ty, mało ludziom wierzę
Mam wrażenie, że się gubią, kiedy mówią szczerze
Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze
Pierzesz cudze brudy, kiedy mandżur swój upierzesz?
Nie wiem jak ty, mało ludziom wierzę
Mam wrażenie, że się gubią, kiedy mówią szczerze
Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze
Pierzesz cudze brudy, kiedy mandżur swój upierzesz?

Sczerze, szczerze, szczerze mówiąc
Sczerze, szczerze, szczerze mówiąc



Credits
Writer(s): Boris Neijenhuis, Filip Szczesniak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link