Odwołano Narodzenie

W końcu naszej ery
Wciąż są niedobory
Jadą komputery
I telewizory

Jadą telefony
Spodnie i katany
Towar wyliczony
I przygotowany

Odwołano Narodzenie
Bo w galeryi handlowej
Ogłoszono promocyję
Każdy biegnie tak, jak umie

Zasmucił się Pan Jezusik
Że sam będzie spędzać Święta
Narychtuje Wigiliję
I pocieszą Go zwierzęta

Hej!

Ludzie nacierają
Gapią się przez szyby
Sztucznym Mikołajom
Listy ślą na niby

Choć im wzrasta płaca
Znowu stracą wiele
Będą mieli kaca
I puste portfele

Odwołano Narodzenie
Bo w galeryi handlowej
Ogłoszono promocyję
Każdy biegnie tak, jak umie

Zasmucił się Pan Jezusik
Że sam będzie spędzać Święta
Narychtuje Wigiliję
I pocieszą Go zwierzęta

Pam, pa ram, pa ram, pa ram pam pam
Pam, pa ram, pa ram, pa ram pam pam
Pam, pa ram, pa ram, pa ram pam pam
Pam, pa ram, pa ram, pa ram pam pam

Odwołano Narodzenie
Bo w galeryi handlowej
Ogłoszono promocyję
Każdy biegnie tak, jak umie

Zasmucił się Pan Jezusik
Że sam będzie spędzać Święta
Narychtuje Wigiliję
I pocieszą Go zwierzęta

Odwołano Narodzenie
Odwołano Narodzenie
Odwołano Narodzenie
Odwołano Narodzenie
Narodzenie



Credits
Writer(s): Michal Wojciech Zablocki, Hubert Henryk Gasiul, Gasiul Anna Sandra Rusowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link