Na straganie
Na straganie w dni powszednie
Słychać czasem takie brednie
Polski ziemniak głośno krzyczy
"Do wyjazdu mam sto przyczyn"
Jeden - susze, dwa - powodzie
Trzy, że inna aura co dzień
Cztery - bardzo kiepska gleba
Pięć, że słońca mi potrzeba
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
"Chcę wyjechać za granicę"
Krzyczy owies na pszenicę
"Koniec ze mną" - płacze żyto
"Zabił mnie szkodliwy tytoń"
"Krowi nawóz, to jest mina"
Skarży się fałszywy szpinak
"Zjeżdżam szybko, pókim żywa"
Lubi parzyć się pokrzywa
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
"A my na Polskę mamy gulę"
Rozpłakały się cebule
Każdy szczaw podnosi krzyki
"Jadę już do Ameryki"
A buraki pierwsze z brzegu
Zostawiły swych kolegów
Znikły pory i kapusty
Stragan stoi prawie pusty
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
"Jedźcie sobie w inne kraje"
Szepnął banan - "ja zostaję"
A z nim szybko wyszły z worka
Sezam, szafgan i cieciolka
Słychać czasem takie brednie
Polski ziemniak głośno krzyczy
"Do wyjazdu mam sto przyczyn"
Jeden - susze, dwa - powodzie
Trzy, że inna aura co dzień
Cztery - bardzo kiepska gleba
Pięć, że słońca mi potrzeba
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
"Chcę wyjechać za granicę"
Krzyczy owies na pszenicę
"Koniec ze mną" - płacze żyto
"Zabił mnie szkodliwy tytoń"
"Krowi nawóz, to jest mina"
Skarży się fałszywy szpinak
"Zjeżdżam szybko, pókim żywa"
Lubi parzyć się pokrzywa
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
"A my na Polskę mamy gulę"
Rozpłakały się cebule
Każdy szczaw podnosi krzyki
"Jadę już do Ameryki"
A buraki pierwsze z brzegu
Zostawiły swych kolegów
Znikły pory i kapusty
Stragan stoi prawie pusty
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
Dla nikogo nic nie znaczy, że się ziemniak stąd wykrzaczy
Żeby bulew tuczyć głowy na Wybrzeżu Lazurowym
"Jedźcie sobie w inne kraje"
Szepnął banan - "ja zostaję"
A z nim szybko wyszły z worka
Sezam, szafgan i cieciolka
Credits
Writer(s): Michal Zablocki, Troels Drasbeck, Karen Duelund Mortensen, Martin Bennebo Pedersen, Marie Louise Von Buelow, Czeslaw Mozil, Tomasz Pokrzywinski, Hans Find Moller
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.