Gdybym miał kogoś
Gdybym miał kogoś kto by mi zapełnił
Te chwile puste jak morza bezkresy
Kto by tę jasność nieskończoną ściemnił
Którą mi w duszę jadem przepił przesyt
Kto by mnie ściągnął w życie zapomnienia
Kto by mnie z ziemią związał byle więzem
Szczęścia czy smutku, rozkoszy cierpienia
Gdybym miał kogoś potęgą bym stężał
Zerwałbym gwiazdy spod niebios kopuły
Złoty krąg słońca zawróciłbym z drogi
I blaski jego, co mi życie struły
Rzuciłbym w tryumfie pod nogi, pod nogi
Pieśni bym wyśpiewał, ech
Pieśni nad pieśniami
Temu, co nie wie, co nie czuje, zwleka
Hymn bałwochwalczy temu, co mą duszę
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Gdybym miał kogoś kto by mi zapełnił
Te chwile puste jak morza bezkresy
Kto by tę jasność nieskończoną ściemnił
Którą mi w duszę jadem przepił przesyt
Kto by mnie ściągnął w życie zapomnienia
Kto by mnie z ziemią związał byle więzem
Szczęścia czy smutku, rozkoszy cierpienia
Gdybym miał kogoś potęgą bym stężał
Zerwałbym gwiazdy spod niebios kopuły
Złoty krąg słońca zawróciłbym z drogi
I blaski jego, co mi życie struły
Rzuciłbym w tryumfie pod nogi, pod nogi
Pieśni bym wyśpiewał, ech
Pieśni nad pieśniami
Temu, co nie wie, co nie czuje, zwleka
Hymn bałwochwalczy temu, co mą duszę
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Te chwile puste jak morza bezkresy
Kto by tę jasność nieskończoną ściemnił
Którą mi w duszę jadem przepił przesyt
Kto by mnie ściągnął w życie zapomnienia
Kto by mnie z ziemią związał byle więzem
Szczęścia czy smutku, rozkoszy cierpienia
Gdybym miał kogoś potęgą bym stężał
Zerwałbym gwiazdy spod niebios kopuły
Złoty krąg słońca zawróciłbym z drogi
I blaski jego, co mi życie struły
Rzuciłbym w tryumfie pod nogi, pod nogi
Pieśni bym wyśpiewał, ech
Pieśni nad pieśniami
Temu, co nie wie, co nie czuje, zwleka
Hymn bałwochwalczy temu, co mą duszę
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Gdybym miał kogoś kto by mi zapełnił
Te chwile puste jak morza bezkresy
Kto by tę jasność nieskończoną ściemnił
Którą mi w duszę jadem przepił przesyt
Kto by mnie ściągnął w życie zapomnienia
Kto by mnie z ziemią związał byle więzem
Szczęścia czy smutku, rozkoszy cierpienia
Gdybym miał kogoś potęgą bym stężał
Zerwałbym gwiazdy spod niebios kopuły
Złoty krąg słońca zawróciłbym z drogi
I blaski jego, co mi życie struły
Rzuciłbym w tryumfie pod nogi, pod nogi
Pieśni bym wyśpiewał, ech
Pieśni nad pieśniami
Temu, co nie wie, co nie czuje, zwleka
Hymn bałwochwalczy temu, co mą duszę
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Bogom wyrwawszy znów wcielił w człowieka
Credits
Writer(s): Kazimierz Piotr Staszewski, Stanislaw Staszewski, Marek Lech Wawrzyniak, Wojciech Marian Strzelecki, Przemyslaw Lembicz, Marcin Zmuda, Piotr Lembicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.