Szczęścia Milimetr
Życiem zarażam jak wirus, jestem chory ziom
Gdzie nie spojrzysz, epidemia pod sam horyzont
Długie noce, krótkie dni na trasie z homilią
Z buta wbijam się po swoje niczym Holly Holm
W drodze po szczęście
"Cienie i róże", krew na czole, #Herbert
Mam w sobie ziemię, ogień, wodę, powietrze
Kocham co robię, w swoim żywiole tętnię
Tworzę rzeczywistość, okradając z marzeń sny
Podróż między wymiarami, senny paraliż
Jakbym mógł do rzeczy niemożliwych złamać szyfr
Głodny przygód, woli walki, mów mi Faramir
Tyle za nami, tyle przed nami
Myślę, patrząc na rodzinę, dałbym wszystko im
Tyle za nami, tyle przed nami
Spokój, cisza, tego za nic nie zamieniłbym
Kocham życie, gdy płynę leniwie spojrzeniem, widząc nieba blask
Wszystkie te chwile, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę
Przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
Kocham życie, gdy płynę leniwie spojrzeniem, widząc nieba blask
Wszystkie te chwile, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę
Przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
1980 i 15 maj
Pierwszy kontakt z atmosferą, kto by patrzył w dal?
Nie wiedziałem, że zaczynam nierealny plan
Drobny, chudy niczym Nemo, tyle dał mi świat
Wciąż nie trzeba mi wiele
Wystarczy pogoda, w oczach słońca promienie
Wino, browar lub koniak, klimat morza na niebie
Wielki błękit, jakbym uwięził w słowach Seszele
Ile życia, tyle blasku w nas
Tyle chwil nadaje kolor, tworząc nastrój barw
Jedno spojrzenie mej żony zmienia piekło w raj
Jeden uśmiech moich dzieci tworzy szczęścia smak
Proszę, na mnie patrz, proszę, zawsze tak
Jakby poza nami nie istniało żadne z państw
Jakby świat był nasz, zmieniał w prawdę fałsz
Kocham życie, kiedy płynę, widząc nieba blask
Kocham życie, gdy płynę leniwie spojrzeniem, widząc nieba blask
Wszystkie te chwile, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę
Przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
Kocham życie, gdy płynę leniwie spojrzeniem, widząc nieba blask
Wszystkie te chwile, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę
Przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
Gdzie nie spojrzysz, epidemia pod sam horyzont
Długie noce, krótkie dni na trasie z homilią
Z buta wbijam się po swoje niczym Holly Holm
W drodze po szczęście
"Cienie i róże", krew na czole, #Herbert
Mam w sobie ziemię, ogień, wodę, powietrze
Kocham co robię, w swoim żywiole tętnię
Tworzę rzeczywistość, okradając z marzeń sny
Podróż między wymiarami, senny paraliż
Jakbym mógł do rzeczy niemożliwych złamać szyfr
Głodny przygód, woli walki, mów mi Faramir
Tyle za nami, tyle przed nami
Myślę, patrząc na rodzinę, dałbym wszystko im
Tyle za nami, tyle przed nami
Spokój, cisza, tego za nic nie zamieniłbym
Kocham życie, gdy płynę leniwie spojrzeniem, widząc nieba blask
Wszystkie te chwile, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę
Przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
Kocham życie, gdy płynę leniwie spojrzeniem, widząc nieba blask
Wszystkie te chwile, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę
Przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
1980 i 15 maj
Pierwszy kontakt z atmosferą, kto by patrzył w dal?
Nie wiedziałem, że zaczynam nierealny plan
Drobny, chudy niczym Nemo, tyle dał mi świat
Wciąż nie trzeba mi wiele
Wystarczy pogoda, w oczach słońca promienie
Wino, browar lub koniak, klimat morza na niebie
Wielki błękit, jakbym uwięził w słowach Seszele
Ile życia, tyle blasku w nas
Tyle chwil nadaje kolor, tworząc nastrój barw
Jedno spojrzenie mej żony zmienia piekło w raj
Jeden uśmiech moich dzieci tworzy szczęścia smak
Proszę, na mnie patrz, proszę, zawsze tak
Jakby poza nami nie istniało żadne z państw
Jakby świat był nasz, zmieniał w prawdę fałsz
Kocham życie, kiedy płynę, widząc nieba blask
Kocham życie, gdy płynę leniwie spojrzeniem, widząc nieba blask
Wszystkie te chwile, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę
Przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
Kocham życie, gdy płynę leniwie spojrzeniem, widząc nieba blask
Wszystkie te chwile, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę
Przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
Credits
Writer(s): Adam Andrzej Ostrowski, Jaap R. Wiewel, Christian Van Rootselaar
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.