Outro Burzy

Jak pierwsi ludzie na ziemi idziemy rzeczy nazywać
Po ich imionach lecz wiemy słowa nie mają woalować
Ale wydobywać znaczenia na światło
Niech chór stworzenia śpiewa nazwa jest sensów translacją
Wiemy że nie wiemy nic ale trzeba dziś odkryć
Za każdym słowem leżą trzy kropki
Morze możliwości szumi bez szansy na uniformizm
Na każdym drzewie milczący śpiewa grzechotnik
Nagość to jest szansa by nie zacząć ubierać się w kłamstwa
Sztandar zdarł nam wiatr jak maska spadł na asfalt
Wielu z ubraniem zabrano ich "ja"
My staliśmy z boku wyglądając jak yin i yang
Powietrze było rześkie jak po burzy
Ale tłumy ludzi zaczęły się chmurzyć w grupy
Fanatyczne pomruki przeszły przez kręgosłupy jak dreszcze
Pierworodny grzech wiesz posłuch narodził się z lękiem
A my otwieramy serca jak parasole
Mamy swoje utopie na wyspach naszych podeszew
I to jest wszystko
A my otwieramy serca jak parasole
Mamy swoje utopie na wyspach naszych podeszew
I to jest wszystko dla nas



Credits
Writer(s): Jaroslaw Jozef Jaruszewski, Patryk Robert Jocek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link