Żagle

Gdy w moim domu nieproszony jesteś
To nie szukam noża, bo mam go już w ręce
I nie martwi mnie nic poza jednym aspektem
Uwierzcie proszę, to było w obronie koniecznej
W obronie koniecznej

Przyjaciół mam jak żagle
Nie jak chorągiewki
Gdy mówią coś, to naprawdę
Ich słowa tną jak żyletki
Tną jak żyletki

Won stąd - pod prąd, w tym kierunku idziemy
Miłości nie skażemy na sąd
To błąd - kilka przecznic miniemy
Nigdy nie cofniemy się stąd
Pod prąd - w tym kierunku idziemy
Miłości nie skażemy na sąd
To błąd - kilka przecznic miniemy
Nigdy nie cofniemy się stąd

Gdy zamknę oczy widzę same czaszki
Prawdziwe twarze, nie fałszywe maski
Gdy zamknę oczy widzę same czaszki
Prawdziwe twarze, nie fałszywe, nie fałszywe maski

Przyjaciół mam jak żagle
Nie jak chorągiewki
Gdy mówią coś, to naprawdę
Ich słowa tną jak żyletki
Tną jak żyletki

Won stąd - pod prąd, w tym kierunku idziemy
Miłości nie skażemy na sąd
To błąd - kilka przecznic miniemy
Nigdy nie cofniemy się stąd
Pod prąd - w tym kierunku idziemy
Miłości nie skażemy na sąd
To błąd - kilka przecznic miniemy
Nigdy nie cofniemy się stąd

Won stąd - pod prąd, w tym kierunku idziemy
Miłości nie skażemy na sąd
To błąd - kilka przecznic miniemy
Nigdy nie cofniemy się stąd
Pod prąd - w tym kierunku idziemy
Miłości nie skażemy na sąd
To błąd - kilka przecznic miniemy
Nigdy nie cofniemy się stąd

My nigdy nie cofniemy się stąd
Nigdy nie cofniemy się stąd
My nigdy nie cofniemy się stąd
Nigdy nie cofniemy się stąd



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link