Jak Każdy
Znowu mi wibruje na półce telefon
Pewnie chce przypomnieć, że nie ogarnąłem czegoś
Mało godzin w dobie chyba dla każdego
Wieczorami wszyscy mamy ciężki zjazd na peron, ah
Sztuka cztery-zero, piona ze dwieście
Pewnie chciałbyś nie palić, ale lepiej mieć więcej
Nie mam czasu na zabawy, palę lolka w przerwie
W moim laboratorium jak Dexter
Ludzi myślą ze se pisze jak mnie natchnie wena
Widza tylko nowy t-shirt, no i wyświetlenia
Moja dusza nie ma ceny, muza jest na sprzedaż
B.O.R. niezależni jak na OFF Camera
Jak na offside biegasz, to się cofnij
Choć to mega trudne w kraju wiecznej patologii
I znowu dzwoni ten pierdolony telefon do mnie
Obowiązki mi nie dadzą o sobie zapomnieć
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
Nie ważne czy za dnia, czy jak gasną lampy
Mam tak samo jak ty, nie szukaj sensacji
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
I nie tylko ja nie wiem, co dziś znaczy normalny
Naprawdę chciałbym się o nic nie martwić
Jak każdy, kurwa, jak każdy
"Co to będzie z tych hip-hopów?" - pytała mnie mama
Więcej starań i potu niż czasu by pogadać
Dobrze na mnie działa getta panorama
Tutaj nawet pani z Żabki się jara
Ona nie chce fotki, chce autograf dla córki
Mówię: "pewnie", bo tu się liczą gesty nie Supreme
I tak przypną ci metkę, nara
Ja robię z nim bletkę i spalam
Dziękuje pięknie, jestem zmęczony jak koń po westernie
Jak kręcisz te filmy to kręć je beze mnie
Wracam na chatę gdzie gra mi C-Murder
A jak nie wesz kto to, to wpisz se w Internet
Znowu do mnie dzwoni jebany telefon
Ziomek mówi: "siema, co tam Kobik, elo?"
Co dzień urwania głowy, ze sam nie ogarniam tego
Sorry, sorry, dziś nie cisnę na melo, bo
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
Nie ważne czy za dnia, czy jak gasną lampy
Mam tak samo jak ty, nie szukaj sensacji
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
I nie tylko ja nie wiem, co dziś znaczy normalny
Naprawdę chciałbym się o nic nie martwić
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Na na na na na na
Na na na na na na
Na na na na na na
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
Nie ważne czy za dnia, czy jak gasną lampy
Mam tak samo jak ty, nie szukaj sensacji
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
I nie tylko ja nie wiem, co dziś znaczy normalny
Naprawdę chciałbym się o nic nie martwić
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Pewnie chce przypomnieć, że nie ogarnąłem czegoś
Mało godzin w dobie chyba dla każdego
Wieczorami wszyscy mamy ciężki zjazd na peron, ah
Sztuka cztery-zero, piona ze dwieście
Pewnie chciałbyś nie palić, ale lepiej mieć więcej
Nie mam czasu na zabawy, palę lolka w przerwie
W moim laboratorium jak Dexter
Ludzi myślą ze se pisze jak mnie natchnie wena
Widza tylko nowy t-shirt, no i wyświetlenia
Moja dusza nie ma ceny, muza jest na sprzedaż
B.O.R. niezależni jak na OFF Camera
Jak na offside biegasz, to się cofnij
Choć to mega trudne w kraju wiecznej patologii
I znowu dzwoni ten pierdolony telefon do mnie
Obowiązki mi nie dadzą o sobie zapomnieć
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
Nie ważne czy za dnia, czy jak gasną lampy
Mam tak samo jak ty, nie szukaj sensacji
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
I nie tylko ja nie wiem, co dziś znaczy normalny
Naprawdę chciałbym się o nic nie martwić
Jak każdy, kurwa, jak każdy
"Co to będzie z tych hip-hopów?" - pytała mnie mama
Więcej starań i potu niż czasu by pogadać
Dobrze na mnie działa getta panorama
Tutaj nawet pani z Żabki się jara
Ona nie chce fotki, chce autograf dla córki
Mówię: "pewnie", bo tu się liczą gesty nie Supreme
I tak przypną ci metkę, nara
Ja robię z nim bletkę i spalam
Dziękuje pięknie, jestem zmęczony jak koń po westernie
Jak kręcisz te filmy to kręć je beze mnie
Wracam na chatę gdzie gra mi C-Murder
A jak nie wesz kto to, to wpisz se w Internet
Znowu do mnie dzwoni jebany telefon
Ziomek mówi: "siema, co tam Kobik, elo?"
Co dzień urwania głowy, ze sam nie ogarniam tego
Sorry, sorry, dziś nie cisnę na melo, bo
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
Nie ważne czy za dnia, czy jak gasną lampy
Mam tak samo jak ty, nie szukaj sensacji
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
I nie tylko ja nie wiem, co dziś znaczy normalny
Naprawdę chciałbym się o nic nie martwić
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Na na na na na na
Na na na na na na
Na na na na na na
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
Nie ważne czy za dnia, czy jak gasną lampy
Mam tak samo jak ty, nie szukaj sensacji
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Czasem lubię pobyć sam - jak każdy
I nie tylko ja nie wiem, co dziś znaczy normalny
Naprawdę chciałbym się o nic nie martwić
Jak każdy, kurwa, jak każdy
Credits
Writer(s): Kamil Eugeniusz Pisarski, Kobik Kobik
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.