Wstawaj szkoda dnia

Nareszcie świt zastąpił noc
Powietrze świeże jak po burzy
Więc po co chowasz twarz pod koc
Dzisiejszy dzień się nie powtórzy
Czekają gry nierozegrane
Czekają sny niewypełnione
Czekają wiatry nieschwytane
A każdy woła w Twoja stronę

Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia

Dlaczego kryjesz się we mgle
I zarośnięta biegniesz ścieżką
Dlaczego ciągniesz wspomnień tren
I przywołujesz co odeszło
Czekają gry nierozegrane
Czekają sny niewypełnione
Czekają wiatry nieschwytane
A każdy woła w Twoja stronę

Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia

Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia
Wstawaj szkoda dnia



Credits
Writer(s): Marek Wojciech Dutkiewicz, Janusz Kruk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link