Hokejowy zamek

Tuż nad mą głową - hokejowy zamek
Nasze kłopoty - znowu nas znajdują same
Chora pamięć - na pamięć się choruje
Wgryzam się w brzydotę - molestuję molekułę

Daliśmy się zagarnąć żulom i hołocie
Tłum tumanieje - chrust na stosy już się zbiera
Nie kończyłem medycyny ale to schizofrenia
Wasza nienawiść okrada mnie z człowieczeństwa

Dlatego ja dlatego ja
Dlatego ja
Dlatego ja każdego dnia wyjeżdżam z Polski

Dlatego ja dlatego ja
Dlatego ja
Dlatego ja każdego dnia wyjeżdżam z Polski

Tłum ma napięte mięśnie, twarze ma kaprawe
Na swoich stopach noszą tylko oba buty prawe
Maszerują chuje w swej obłędnej defiladzie
Tak maszeruje hańba tak maszeruje badziew

Dlatego ja dlatego ja
Dlatego ja
Dlatego ja każdego dnia wyjeżdżam z Polski

Dlatego ja dlatego ja
Dlatego ja
Dlatego ja każdego dnia wyjeżdżam z Polski
Z Polski do Polski

Zawalił mi się świat na drzazgi, na kawałki
Wolniej się leje wino szybciej palą się zapałki
Wklejam się w skorupę kiedy się drze łachudra
Pozmieniajcie zamki w drzwiach nie wrócę tu po resztę ubrań

Dlatego ja dlatego ja
Dlatego ja
Dlatego ja każdego dnia wyjeżdżam z Polski

Dlatego ja dlatego ja
Dlatego ja
Dlatego ja każdego dnia wyjeżdżam z Polski

Dlatego ja dlatego ja
Dlatego ja
Dlatego ja każdego dnia wyjeżdżam z Polski

Dlatego ja dlatego ja
Dlatego ja
Dlatego ja każdego dnia wyjeżdżam z Polski

Do Polski
Z Polski do Polski
Z Polski do Polski



Credits
Writer(s): Krzysztof Grabowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link