Trinidad Scorpion

Pow, pow
Pow, pow

Coś ustalić pozwól mi, choć na stałe nie mam nic
Stałej pracy, stałych uczuć, w bani mam niestały kwit
Dawaj kurwa hajs na feat, dawaj kurwa hajs za styl
Lód na szyi, na nadgarstkach, lód na bebe ma mi lśnić

Co się dziwisz, zamknij ryj
Mordo, ja nie miałem nic
Dziś te cipki chcą na bibki, po nich szmacić się za free
Są tak moje, jak i twoje
Rób, podawaj, dalej w kole
Całym składem je pierdolę, tak jak pierdoliłem szkołę

Tylko gramy, gramy w głowie, dziś gramy, że ja pierdolę
Gdzie te chuje z pierwszej ławki, co mówiły na mnie pojeb?
Oni pytają jak żyć (żyć), chcą by uczyć ich (ich)
Nie jestem Jezusem, kurwo, na drogę masz krzyż

Podnieś głowę i nie wkręcaj, tylko ty jak nigdy nikt
Kurwa, słuchaj swego wnętrza i zapierdalaj na szczyt
Po-po-po-po-po-po wszystkim podziękujesz mi
Kurwa, nie ma tego złego, ty zapierdalaj na szczyt

Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia, ema!

Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia, ema!

Jestem na high'u, sufit ze sceną się pali, czaisz?
Wbiłem, by przypierdolić za chwilę poprawić, prawić
To dla familii, co była jak byłem mały (ta)
Dziś wjeżdżamy na koncert dać energię i w chuj wiary (ta)

Super lot, super lot
Do końca dni, do końca dni
Póki płoną, póki płoną
Światła żyć i z nimi ty

Robię juice i sauce, lecę przez galaktykę
Lałem słone łzy jak Sprite do kody, dziś to baka z tytem
Tylko high, high, high, high, high
Wszystko lata, kumasz?
High, high, high, high, high

Zawsze ze mną w chmurach!
High, high, high
Tylko up, up, góra, góra
High, high, high, high, high
Tworzymy jedność w klubach

Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia, ema!

Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia, ema!

Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia, ema!

Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia, ema!



Credits
Writer(s): Waclaw Osiecki, Mateusz Pawel Schmidt
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link