Sweet Home
To był mój dom, drzwi były otwarte o każdej porze
Nigdy mi nic nie zginęło, a co drugi tutaj to złodziej
Ziomek ukrywa się u mnie, bo znowu go szuka policja
Co dzień wybija o szóstej, bada, czy jego chata jest czysta
Inny kolega tu mieszka dlatego, że z domu wyjebał go tata
Dziś pewnie żałuje, wracając od syna z cmentarza
Smutne historie widziały te ściany, stoję w oknie nad ranem
Mam paranoje spowodowane narkotykami, ale duszę to w sobie
Czasem byłem tak zajechany, że spałem sobie na podłodze przykryty dywanem
Bo wszystkie łóżka były pozajmowane, tyle trapu, że przestań
Tam, na starym kompie, mam nagrana płytę, nawet Solar jej nie zna
Puściłem ją tylko bratu, ale w takim stanie, że nic nie pamięta
Jak uda mi się ją odzyskać, to zrobimy jeden egzemplarz
Jedyne, co boli najbardziej, to to, że moja mama nadal tam mieszka
Więc jeśli mnie miałeś za, kurwa, chodzący ideał, to proszę Cię, skończ
Przetańczyłem trzy mieszkania zamiast wybudować mojej mamie dom
Nie ma tego złego, co nie ujdzie nam
Jak mam być dobry, skoro widzę tyle zła
Jak mam być dobry, skoro mi nie pomógł nikt
Robię wiele podłych rzeczy, ale nie mów Bogu nic
Home, sweet home
Home, sweet home
Starych błędów nie powielam, no bo nie chcę wracać do tego, co było
Mnie na ulicy już nie ma, na spokojnym osiedlu żyję z dziewczyną
Wychodzę z psem, na zegarku mamy dopiero szóstą
Boję się zdjęć, zawsze, gdy tylko sprzątam jego gówno
Dosyć mam tego gadania, że jestem typem, co ma wyjebane na wszystko (przecież totalnie tak nie jest)
Poznałem sztukę przetrwania i jestem już gotów rozpalić domowe ognisko (serca dały iskrę jak krzemień)
Ja wczoraj skręcałem szafkę z Ikei, Ewa włączyła komedię Bareii
Spokojne życie bez presji, to dla mnie są niezbadane tereny
Niestety jestem skrzywiony od noszenia duszy na ramieniu
Dla niektórych domy to groby, w których umierają samemu
Mnie od progu wita miłość, jest życiodajną witaminą, ej
Nie chce mi się znowu spadać w dół, ile można być lawiną, ej
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej
Ale wszędzie dom jest, jeśli przy boku mam Ciebie
Nie ma tego złego, co nie ujdzie nam
Jak mam być dobry, skoro widzę tyle zła
Jak mam być dobry, skoro mi nie pomógł nikt
Robię wiele podłych rzeczy, ale nie mów Bogu nic
Home, sweet home
Home, sweet home
Home, sweet home
Home, sweet home
Nigdy mi nic nie zginęło, a co drugi tutaj to złodziej
Ziomek ukrywa się u mnie, bo znowu go szuka policja
Co dzień wybija o szóstej, bada, czy jego chata jest czysta
Inny kolega tu mieszka dlatego, że z domu wyjebał go tata
Dziś pewnie żałuje, wracając od syna z cmentarza
Smutne historie widziały te ściany, stoję w oknie nad ranem
Mam paranoje spowodowane narkotykami, ale duszę to w sobie
Czasem byłem tak zajechany, że spałem sobie na podłodze przykryty dywanem
Bo wszystkie łóżka były pozajmowane, tyle trapu, że przestań
Tam, na starym kompie, mam nagrana płytę, nawet Solar jej nie zna
Puściłem ją tylko bratu, ale w takim stanie, że nic nie pamięta
Jak uda mi się ją odzyskać, to zrobimy jeden egzemplarz
Jedyne, co boli najbardziej, to to, że moja mama nadal tam mieszka
Więc jeśli mnie miałeś za, kurwa, chodzący ideał, to proszę Cię, skończ
Przetańczyłem trzy mieszkania zamiast wybudować mojej mamie dom
Nie ma tego złego, co nie ujdzie nam
Jak mam być dobry, skoro widzę tyle zła
Jak mam być dobry, skoro mi nie pomógł nikt
Robię wiele podłych rzeczy, ale nie mów Bogu nic
Home, sweet home
Home, sweet home
Starych błędów nie powielam, no bo nie chcę wracać do tego, co było
Mnie na ulicy już nie ma, na spokojnym osiedlu żyję z dziewczyną
Wychodzę z psem, na zegarku mamy dopiero szóstą
Boję się zdjęć, zawsze, gdy tylko sprzątam jego gówno
Dosyć mam tego gadania, że jestem typem, co ma wyjebane na wszystko (przecież totalnie tak nie jest)
Poznałem sztukę przetrwania i jestem już gotów rozpalić domowe ognisko (serca dały iskrę jak krzemień)
Ja wczoraj skręcałem szafkę z Ikei, Ewa włączyła komedię Bareii
Spokojne życie bez presji, to dla mnie są niezbadane tereny
Niestety jestem skrzywiony od noszenia duszy na ramieniu
Dla niektórych domy to groby, w których umierają samemu
Mnie od progu wita miłość, jest życiodajną witaminą, ej
Nie chce mi się znowu spadać w dół, ile można być lawiną, ej
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej
Ale wszędzie dom jest, jeśli przy boku mam Ciebie
Nie ma tego złego, co nie ujdzie nam
Jak mam być dobry, skoro widzę tyle zła
Jak mam być dobry, skoro mi nie pomógł nikt
Robię wiele podłych rzeczy, ale nie mów Bogu nic
Home, sweet home
Home, sweet home
Home, sweet home
Home, sweet home
Credits
Writer(s): Mateusz Karas, Sebastian Czekaj, Eugeniusz Kamil Pisarski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.