Daleko Stąd

Jestem daleko stąd i nie ma dla nikogo mnie
Już nie pulsuje skroń, zwalniam do zera bieg (do zera bieg)
I nie ma dzisiaj nic (dzisiaj nic), co może wkurwić mnie (co może wkurwić mnie)
Jestem daleko stąd i nie ma dla nikogo mnie
Już nie pulsuje skroń, zwalniam do zera bieg (do zera bieg)
I nie ma dzisiaj nic (dzisiaj nic), co może wkurwić mnie (co może wkurwić)

Życie lubi zaskakiwać, sól w cukierniczce
Każdy chciałby odpoczywać, iść do celu po nitce
Zgarniać hajs za mixtape, wpierdalać pizzę pod holenderski browar
Jamajski towar jarać, niczym się nie przejmować

Więc wyjeżdżam w plener, to plaża Whiteheaven
Wybraliśmy miejsce, tak by w nazwie było z niebem (ej)
Weź se to wygoogluj żebyś gdzie teraz jestem (ej)
Pozdrawiam cię serdecznie, chociaż nie wiem kim jesteś

Włącz se kompa, odpal zdjęcie, ziomek nie patrz dziś za okno
Szyba w kroplach, szara jesień, ludzie w biegu mokną
Wczuj się ziomek, już tu jesteś, widzę ciebie obok
Biały piasek, gdzieś pod palmą, tu za szklankę robi kokos

Butla whisky, kostki lodu, ukochana chill ma ze mną
Bez facebooków, samochodów i dla wszystkich poza siecią
B.O.R. - Bez Ograniczeń Relaks
B.O.R.- Bez Ograniczeń

Jestem daleko stąd i nie ma dla nikogo mnie
Już nie pulsuje skroń, zwalniam do zera bieg (do zera bieg)
I nie ma dzisiaj nic (dzisiaj nic), co może wkurwić mnie (co może wkurwić mnie)
Jestem daleko stąd i nie ma dla nikogo mnie
Już nie pulsuje skroń, zwalniam do zera bieg (do zera bieg)
I nie ma dzisiaj nic (dzisiaj nic), co może wkurwić mnie (co może wkurwić)

Ta, wchłaniam kolejną porcję łychy, obok płonie amnezja
Paląca sesja, jointy z dychy - kierunek Mikronezja
Ten rejs to poezja, szklana podłoga jachtu
Kilka metrów pode mną rafa w kolorach kilkunastu

Chcesz odwiedzić nas tu, spójrz w monitora ekran to Mikronezja
Tutaj płynę, żegluję po wysepkach
Zabierz swoja dziewczynę - spełnij marzenia, których nie zna
To rajski rejs po ziemskiej super kopii nieba

Spójrz na ocean kolor, którego nikt nie nazwał
Bo ciężko milionom barw tylko jedno imię nadać, ta
Zakoduj ten kadr, będziesz miał o czym opowiadać
Twój sąsiad będzie mówił, że ma fajnego sąsiada

Sąsiad, sprawnie wracam do małego pokoju w bloku
Za bardzo w bit się wczułem, aż mogłem słońce poczuć
Chwila ziomek, chcę tam wrócić, włącz to od początku
Chwila ziomek, proszę ciebie, włącz to od początku, tej

Jestem daleko stąd i nie ma dla nikogo mnie
Już nie pulsuje skroń, zwalniam do zera bieg (do zera bieg)
I nie ma dzisiaj nic (dzisiaj nic), co może wkurwić mnie (co może wkurwić mnie)
Jestem daleko stąd i nie ma dla nikogo mnie
Już nie pulsuje skroń, zwalniam do zera bieg (do zera bieg)
I nie ma dzisiaj nic (dzisiaj nic), co może wkurwić mnie (co może wkurwić)

Właśnie tak
Jesteś ze mną, jesteś tutaj
Mhm, wczuj się w to, włącz Youtube'a, e
Czekaj na kolejny numer
B.O.R. - Bez Ograniczeń Relaks
Dobra, chuj
Zrobimy jeszcze pod



Credits
Writer(s): Krystian Silakowski, Lukasz Paluszak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link