Made in Heaven

Właśnie tak
Made in Heaven
B.O.R, Paluch, Carson
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka (oh)
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar

To Made in Heaven, znów zapraszam was do niebia
Już na stałe tam siedze, to moja prywatna meta (meta, meta)
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar

Blow! Blow! Suko stul pysk, podaj łape
To jest mafia, twardy styl, nazywaj to trapem
Bez pedalskiej wczówki na bycie ładnym i bogatym
W tym kraju o pieniądzach rapują biedne chłopaki

Powiedz, gdzie masz to złoto i gdzie jest twoja fura?
Dla mnie, jesteś kolarzem dupy wozisz na rurach
Kurwa tak na poważnie z ziomkami mamy z was ubaw
Mieszam Hennessy z Danielsem, z pogardą spluwam

Jaka kodeina? Jebnę cię mocniej niż syrop
Chcesz mieć tutaj stany? Masz, kara śmierci - wyrok
To jest rap (rap!) nie homo kurwa party
Lamusy na dnie maty, nie jeździmy tam na narty

Ty, jesteś kumaty, wiesz, że moim miastem Poznań
Jak Jeżyce i Piątkowo, łączy Niestachowska
Padnij kurwa (ee!) i na mój rozkaz powstań
Syntetyczna chłosta Carson, Paluch, Made in Polska

To Made in Heaven, znów zapraszam was do niebia
Już na stałe tam siedze, to moja prywatna meta
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar

To Made in Heaven, znów zapraszam was do niebia
Już na stałe tam siedze, to moja prywatna meta (meta, meta)
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar

Wciąż, pamiętam początki i ile walczyłem o swe miejsce
Z oponentów szczątki, wyciąć w pień konkurencje
W gre wchodzi tylko pierwsze miejsce, bo to jest moje miejsce
Ty stój dalej w kolejce i zejdź mi z oczu prędzej

Na szczycie piramidy pędzę, nie po to by mieć więcej
Pieniądze to narzędzie, nie dam miłości monecie
Im więcej wpada w kieszeń, tym mniejszy do nich pociąg
Wielu zarobionych śmieci za hajs dało by się pociąć

Ja zarobionym hajsem, dzielę się z mą ekipą
Szmaty co leciały w chuja, nie idą z nami w przyszłość
Naszą przyszłość, bo nasza każda sekunda
To B.O.R crew, czas to pieniądz kurwa, skumaj

Witamy w syfie, gdzie uśmiech jest oznaką fałszu
Nie ciesz głupio japy i nie skracaj dystansu
Wiem, chcesz być bliżej, być mną, czuć się lepiej
To B.O.R, Carson, Paluch, Made in Heaven (heaven, heaven)

To Made in Heaven, znów zapraszam was do niebia
Już na stałe tam siedze, to moja prywatna meta (meta, meta)
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar

To Made in Heaven, znów zapraszam was do niebia
Już na stałe tam siedze, to moja prywatna meta (meta, meta)
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar (nektar, nektar)

To Made in Heaven, Made in Heaven
To Made in Heaven, moja prywatna meta
To Made in Heaven, Made in Heaven
To Made in Heaven, moja prywatna meta



Credits
Writer(s): Krystian Silakowski, Lukasz Paluszak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link