Rzeki

Nie wylewasz słów oceanów
Podajesz jedno po drugim
Lśniące kryształy z twej głowy
Układam, buduję schrony

I będzie lepiej, znośniej
Będzie cieplej, spokojniej
Będzie gęściej i czule
I będzie pewniej, mocniej
Będzie jaśniej, odpornie
Będzie dzielnie i w górę
Choć na jawie

O godzinę mam teraz więcej
Jedną za długo do ciebie
Chodź, pójdziemy na spacer
Ja tę a ty nad tamtą rzekę

I będzie lepiej, znośniej
Będzie cieplej, spokojniej
Będzie gęściej i czule
I będzie pewniej, mocniej
Będzie jaśniej, odpornie
Będzie dzielnie i w górę
Choć na jawie



Credits
Writer(s): Magdalena Ruta, Kazimierz Tomasz Krawczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link