Stary niedźwiedź mocno śpi

Mam fajne wąsy, jestem seksi borat
Na ciebie nie lecą rakiety i masz złą minę jakbyś grał w badmintona
Mam obraz mglisty od palenia bonia
Ty masz łokieć tenisisty od walenia
Znowu jakieś ksero, myśli, że jest pegaz
Pozuję jak heros, w głowie jego vegas
W trakach jego pieniądz, ale nie w kieszeniach
Nie jesteś Jeff Bezos, a masom potrzeba bohatera
Dla kogoś to seba co nie sprzedał na hpu
Ktoś znalazł swojego na Yt, HBO i CDA
Stresu coraz więcej, no a blanty nie tanieją
Stale gramy, choć nie rozumieją, że to teatr
(Elo), wszystkim co są (eko)
Hodowcom roślinek i kozakom od wypieków
Tym co sieją dobro, oraz tym co sadzą drzewo
Dbają o rodzinę, koleżanki i kolegów
(Elo), pozdro performerom
Zwykłym zjadaczom chleba i zwykłym zjadanym chlebom
Bardzo mi to schlebia, że znów zabrakło biletów
Następnym razem nie prześpij, nie bądź Quebo

Mijają te senne dni
Mijają te biedne dni
Mijają te szpetne dni
A ja chcę tylko spokojnie spać
Stary niedźwiedź mocno śpi
Stary niedźwiedź mocno śpi
Stary niedźwiedź mocno śpi
Jak się zbudzi to mnie

Ranny ptaszku, nie budź misia, lej po ściance
Miś szlifował w nocy album i dbał o finanse
Nie chciał chodzić hungry, ani płakać po owsiance
Chciał być fajny w tym całym pojebaństwie
I nie mały, chciał być gatsbym, piotrem crouchem
Wśród małych alkoholików i ich dużych benów
W świecie hipokrytów, co niby pierdolą branżę
Na lesby popatrzę, a o gejach nawet nie mów
Człowiek jest inteligentny
Tylko ludzie to debile, dam ci chwilę, weź to przekmiń

Nie jesteś brzydki, tylko głupi i nie brzydki, tylko biedny
Rosną bębny, dupy, garby i pretensja
Minimalna pensja i ochota na seks z politykiem
A jak nie kumasz i chcesz jednak życie przespać
Nadal lepsze to, niż być R.I.P. bang, bang

Mijają te senne dni
Mijają te biedne dni
Mijają te szpetne dni
A ja chcę tylko spokojnie spać
Stary niedźwiedź mocno śpi
Stary niedźwiedź mocno śpi
Stary niedźwiedź mocno śpi
Jak się zbudzi to mnie

Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops

Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops
Hops, hops, hops, hops

Jak się zbudzi, to mnie... (Aaa!)



Credits
Writer(s): Adrian Nowak, Alan Kulesza
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link