Dystans

Chciałbym być jak Ty – mądry
Wysoki i łagodny
Chłodną głowę mieć
Nie rzucać telefonem

Trudno widzieć zło z bliska
Robotę robi dystans
Chciałbym widzieć się
Twoim okiem

Jaki piękny dzień
Wychodzę z siebie
Nabiorę w końcu
Trochę dystansu

Jaki piękny dzień
Nie myślę wcale
O Tobie, no
Może tylko cały czas

Nie przychodź dzisiaj, bo
Nie będzie mnie tu
Zostawiłem się w parku na ławce

Wieczór wieszczył mi cuda
Szeptał duch mi do ucha
Został szary świt, z piasku tron
Czy to tylko ja? W mojej głowie ktoś
Może ktoś się tu ukrywa

Jaki piękny dzień
Wychodzę z siebie
Nabiorę w końcu
Trochę dystansu

Jaki piękny dzień
Nie myślę wcale
O Tobie, no
Może tylko cały czas

Nie znajdziesz mnie, nie znajdziesz mnie tu, bo
Zostawiłеm się w parku na ławce
Nie znajdziesz mniе, nie znajdziesz mnie tu, bo
Wyszedłem z siebie gdzieś daleko stąd

Nie znajdziesz mnie, nie znajdziesz mnie tu, bo
Wyszedłem z siebie gdzieś daleko stąd
Nie znajdziesz mnie, nie znajdziesz mnie tu, bo
Wyszedłem z siebie gdzieś daleko stąd



Credits
Writer(s): Brejdygant Krzysztof Zalewski, Andrzej Zygmunt Markowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link