Mania

W szarych blokach tłoczą się spojrzenia
Każde opowiada o tęsknocie słów
Wypłakane łzy im rozpływają się
Im rozpływają się

Jak ominąć wszystkie złe ukłony?
Każdy patrzy na mnie ciężko spode łba
Nad przepaścią myśli przeskakuję znów
Tak, przeskakuję znów

Nie wiem jak nie smucić się aż tak
Lecieć w dół i nie rozbić się na pół
Czuję jak ucieka spod nóg świat
Każdy z was patrzy mi na twarz
Mocno tak bym poczuła, co to strach
Czuję jak ucieka spod nóg świat

Patrzę jak litery stają w ogniu
System nienawiści stale wskrzesza żar
Wystukują mi tysiące tępych słów
Atakują, grożą znów

Jak ominąć każde złe życzenie?
Kiedy godność mi uciska, łamie w pół
Cyberświat mnie całą dziś zabiera znów
Gotuje mnie pod klucz

Nie wiem jak nie smucić się aż tak
Lecieć w dół i nie rozbić się na pół
Czuję jak ucieka spod nóg świat
Każdy z was patrzy prosto w twarz
Mocno tak by zagasić to, co mam
Czuję jak ucieka spod nóg świat

Zaraz ze smyczy spuszczę lęk
Złapię oddech i usunę się
Usunę się

Pójdę w dobrą stronę, wiem
Szukam gruntu, dziś nie zgubię się
Nie zgubię się



Credits
Writer(s): Daria Zawiałow, Michal (kush) Kusz, Piotr Rubik
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link