Dziwnie

Czuję się dziwnie
Chyba muszę wyjść z mieszkania
Czuję się dziwnie
Ktoś mi okna pozasłaniał
Czuję się dziwnie
Niewidzialny czuję dotyk
Czuję się dziwnie
Coś mnie kręci jak narkotyk
Czuję się dziwnie
Ciało nie jest mi posłuszne
Czuję się dziwnie
Już nie jestem sama w lustrze
Czuję się dziwnie
Dotyk błądzi czuję dreszcze
Czuję się dziwnie
Pragnę by to trwało jeszcze

Dotykaj mnie
Przenikaj mnie
Jak światło mgłę
Rozjaśniaj mnie
Niechaj się zapalę
Niech się co chce dzieje dalej
Ćma skrzydlata
Muszę się z płomieniem zbratać
I spalę się, świecy kęs, marnie
Woskowe łzy, zapis chwil, amen
Zamienię się w niepamięć

Czuję się dziwnie
Czuję się dziwnie
Chyba muszę wyjść z mieszkania
Czuję się dziwnie
Ktoś mi okna pozasłaniał
Czuję się dziwnie
De ja vu to dobre słowo
Czuję się dziwnie
Chyba mam z pamięcią kłopot
Czuję się dziwnie
W pustce czai się obecność
Czuję się dziwnie
Pachnę roztopioną świecą
Czuję się dziwnie
Drzwi otwieram na podwórze
Czuję się dziwnie
Gdy znajduje list i różę

Dotykaj mnie
Przenikaj mnie
Jak światło mgłę
Rozjaśniaj mnie
Niechaj się zapalę
Niech się co chce dzieje dalej
Ćma skrzydlata
Muszę się z płomieniem zbratać
I spalę się, świecy kęs, marnie
Woskowe łzy, zapis chwil, amen
Zamienię się w niepamięć

Dziwnie



Credits
Writer(s): Marek Sochacki, Adam Robert Wiorkiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link