Sinaloa
Choć dla niektórych przykre i denerwujące
Dla reszty to fenomen i nad dziwy dziw
Że te dożynki, to już lata, nie miesiące
I chyba nikt tu nawet nie pamięta żniw
Owszem, niemrawe, lecz zdarzają się protesty
Ale choć nie brak służb, co radzą sobie z tym
I tak zagłusza wszystko fantastyczny festyn
A szamba prąd zaprasza, by popłynąć z nim
Nie Sinaloa
Nie Tijuana
A nie wiem skąd, lecz takie przekonanie mam
Że zmiłowania
Już nie ma dla nas
I tylko patrzeć, a tu będzie tak jak tam
Nie psuj zabawy - patrz są wdzięczni, zachwyceni
Ja w każdym razie sam nie ryzykowałbym
Za te prezenty, co wyjęte z ich kieszenie
Po potrąceniach jeszcze raz się wręcza im
Wciąż nie ma granic, a jeżeli to otwarte
Padrone kocha cię, więc o co zechcesz proś
Gdy już napatrzysz się jak w siłę rośnie kartel
Przypomni ci się, że w polu robić musi ktoś
Nie Sinaloa
Nie Tijuana
A nie wiem skąd, lecz takie przekonanie mam
Że zmiłowania
Już nie ma dla nas
I tylko patrzeć, a tu będzie tak jak tam
Nie Sinaloa
Nie Tijuana
A nie wiem skąd, lecz takie przekonanie mam
Że zmiłowania
Już nie ma dla nas
I tylko patrzeć, a tu będzie tak jak tam
Zmiłowania
Już nie ma dla nas
I tylko patrzeć, a tu będzie tak jak tam
Dla reszty to fenomen i nad dziwy dziw
Że te dożynki, to już lata, nie miesiące
I chyba nikt tu nawet nie pamięta żniw
Owszem, niemrawe, lecz zdarzają się protesty
Ale choć nie brak służb, co radzą sobie z tym
I tak zagłusza wszystko fantastyczny festyn
A szamba prąd zaprasza, by popłynąć z nim
Nie Sinaloa
Nie Tijuana
A nie wiem skąd, lecz takie przekonanie mam
Że zmiłowania
Już nie ma dla nas
I tylko patrzeć, a tu będzie tak jak tam
Nie psuj zabawy - patrz są wdzięczni, zachwyceni
Ja w każdym razie sam nie ryzykowałbym
Za te prezenty, co wyjęte z ich kieszenie
Po potrąceniach jeszcze raz się wręcza im
Wciąż nie ma granic, a jeżeli to otwarte
Padrone kocha cię, więc o co zechcesz proś
Gdy już napatrzysz się jak w siłę rośnie kartel
Przypomni ci się, że w polu robić musi ktoś
Nie Sinaloa
Nie Tijuana
A nie wiem skąd, lecz takie przekonanie mam
Że zmiłowania
Już nie ma dla nas
I tylko patrzeć, a tu będzie tak jak tam
Nie Sinaloa
Nie Tijuana
A nie wiem skąd, lecz takie przekonanie mam
Że zmiłowania
Już nie ma dla nas
I tylko patrzeć, a tu będzie tak jak tam
Zmiłowania
Już nie ma dla nas
I tylko patrzeć, a tu będzie tak jak tam
Credits
Writer(s): Piotr Bukartyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.