Ostatni okręt
Zanim powiesz jej, że
to był ostatni raz
zanim dzień spłoszy
srebrnego ptaka nocy
rozkołysz, rozkołysz, rozkołysz
jeszcze raz...
Zanim ukradniesz jej
ostatni kolor ze snów
zanim gdy na chwile
zamknie oczy - znikniesz
zabierz jej, zabierz jej, zabierz jej
z reki nóż
Ona ma siłe
nie wiesz jak wielką
będzie spadać długo
potem wstanie lekko...
Zanim zrozumiesz jak
bardzo kochałeś ją
zanim pobiegniesz kupić
czerwone wino
ona zapomni, zapomni już
świat twych rąk
Zanim będziesz próbował
odkupić ją za słowa
zobaczysz jak
na drugim brzegu rzeki
spokojnie, spokojnie, spokojnie
stoi z nim
Ona ma siłe
nie wiesz jak wielką
będzie spadać długo
teraz rodzi sie lekko...
Ona ma siłe
nie wiesz jak wielką
umierała długo
teraz rodzi sie lekko...
Zanim powiesz jej, że
to był ostatni raz
zanim dzień spłoszy
srebrnego ptaka nocy
rozkołysz, rozkołysz, rozkołysz
Ona ma siłe
nie wiesz jak wielką
będzie spadać długo
teraz rodzi sie lekko...
Ona ma, ona ma siłe
nie wiesz jak, nie wiesz jak wielką
umierała długo
teraz rodzi sie lekko...
Zanim powiesz jej, że
to był ostatni raz
zanim dzień spłoszy
srebrnego ptaka nocy
to był ostatni raz
zanim dzień spłoszy
srebrnego ptaka nocy
rozkołysz, rozkołysz, rozkołysz
jeszcze raz...
Zanim ukradniesz jej
ostatni kolor ze snów
zanim gdy na chwile
zamknie oczy - znikniesz
zabierz jej, zabierz jej, zabierz jej
z reki nóż
Ona ma siłe
nie wiesz jak wielką
będzie spadać długo
potem wstanie lekko...
Zanim zrozumiesz jak
bardzo kochałeś ją
zanim pobiegniesz kupić
czerwone wino
ona zapomni, zapomni już
świat twych rąk
Zanim będziesz próbował
odkupić ją za słowa
zobaczysz jak
na drugim brzegu rzeki
spokojnie, spokojnie, spokojnie
stoi z nim
Ona ma siłe
nie wiesz jak wielką
będzie spadać długo
teraz rodzi sie lekko...
Ona ma siłe
nie wiesz jak wielką
umierała długo
teraz rodzi sie lekko...
Zanim powiesz jej, że
to był ostatni raz
zanim dzień spłoszy
srebrnego ptaka nocy
rozkołysz, rozkołysz, rozkołysz
Ona ma siłe
nie wiesz jak wielką
będzie spadać długo
teraz rodzi sie lekko...
Ona ma, ona ma siłe
nie wiesz jak, nie wiesz jak wielką
umierała długo
teraz rodzi sie lekko...
Zanim powiesz jej, że
to był ostatni raz
zanim dzień spłoszy
srebrnego ptaka nocy
Credits
Writer(s): Piotr Bukartyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.